Francja: sąd zezwolił na ekstradycję kazachskiego opozycjonisty
Sąd we Francji zezwolił na ekstradycję do Rosji lub na Ukrainę kazachskiego oligarchy i opozycyjnego polityka Muchtara Ablazowa, zatrzymanego we Francji latem. W Kazachstanie jest on oskarżony o sprzeniewierzenie ok. 6 mld dolarów z banku BTA.
On sam twierdzi, że zarzuty są motywowane politycznie. Adwokat Ablazowa zapowiedział, że odwoła się od decyzji francuskiego sądu. Po zatrzymaniu w lipcu ub. roku po trwającym półtora roku pościgu Ablazow przebywa we francuskim areszcie.
Kazachstan nie ma z Francją umowy o ekstradycji. Jednak prócz Astany również Rosja i Ukraina, gdzie bank BTA miał aktywa, ubiegały się o wydanie im biznesmena.
Ablazow, były minister energetyki i handlu, będący obecnie politycznym oponentem prezydenta Kazachstanu Nursułtana Nazarbajewa, jest mocno zaangażowany w prawny spór z BTA, którym niegdyś kierował; większość udziałów w banku przejął kazachski rząd.
Biznesmen zbiegł do Wielkiej Brytanii w 2009 roku. Otrzymał tam w 2011 roku azyl polityczny. Uciekł ze Zjednoczonego Królestwa w lutym 2012 roku, gdy tamtejszy sąd skazał go na 22 miesiące więzienia za obrazę sądu, i od tego czasu się ukrywał.
W czerwcu zeszłego roku władze Włoch deportowały do Kazachstanu żonę Ablazowa Ałmę Szałabajewą. Spotkało się z ostrą krytyką ze strony włoskich polityków i mediów - według nich rząd zignorował w tym przypadku normalne procedury, by nie narazić się Kazachstanowi, ważnemu producentowi ropy naftowej. Ostatecznie władze Włoch przekonały rząd w Astanie, by pozwolił Szałabajewej na powrót do Europy.
W zeszłym roku brytyjski sędzia orzekł, że Ablazow podżegał do dokonania w BTA znacznej defraudacji. W sądowej walce ze zbiegłym biznesmenem bank ten wywalczył dotąd przejęcie jego aktywów w łącznej kwocie około 3,7 mld dolarów.