Francja otwiera porty dla marynarki wojennej USA
Prezydent Francji Jacques Chirac ogłosił w czwartek, że Francja zgodziła się na udostępnienie swoich portów okrętom amerykańskiej marynarki wojennej.
Nasz udział w operacji wymaga oczywiście naszego udziału w określaniu celów i środków.(...) Wydaliśmy rozkaz współpracy marynarki wojennej Francji z marynarką amerykańską. Zgodziliśmy się też na przelot amerykańskich samolotów nad naszym krajem i dostęp do naszych portów dla okrętów amerykańskiej marynarki wojennej - powiedział Chirac.
Pałac Elizejski ogłosił już w środę decyzję o otwarciu francuskiej przestrzeni dla sił powietrznych USA i współpracy sił morskich w regionie Oceanu Indyjskiego.
W obliczu ohydnych zbrodni, rodzi się dzisiaj pytanie o udział Francji w ripoście. Już to mówiłem: Francja nie pozostanie z boku w walce przeciwko terroryzmowi. (...) Będziemy obecni również na polu wojskowym - zadeklarował prezydent.
Chirac przyznał, że wszystko wskazuje na to, że należy wskazać na Osamę bin Ladena i jego siatkę jako odpowiedzialnych za przeprowadzenie 11 września antyamerykańskich ataków terrorystycznych. Oni muszą odpowiedzieć za tę zbrodnię - powiedział francuski prezydent.
Francja weźmie udział w akcji zmierzającej do unieszkodliwienia tej siatki, która - dzisiaj już to wiemy - mogła przedostać się na nasze własne terytorium - dodał Chirac. (miz)