Francja i W. Brytania chcą stworzyć wspólne siły wojskowe
Francja i Wielka Brytania zamierzają stworzyć wspólne siły wojskowe szybkiego reagowania. Ma to być część strategii, która wzmocni europejski system obronny - podał dziennik "Financial Times".
Jak przekazuje gazeta, projekt zostanie przedstawiony szefom państw należących do Unii Europejskiej w tym tygodniu. Brytyjskie Ministerstwo Obrony uznało doniesienia "FT" za spekulacje i odmówiło ich skomentowania.
Oba kraje do wspólnych sił miałyby delegować po 1500 żołnierzy. Mogliby oni operować pod dowództwem ONZ, gdyby zaszła taka konieczność. Nowe siły byłyby w stanie dotrzeć w ciągu 15 dni na teren swojej misji. Nie mogłaby ona trwać dłużej niż miesiąc - podał "FT".
Londyn i Paryż chcą, aby ich projekt został zaakceptowany do 30 czerwca przez wszystkie kraje należące do UE. Nowe siły miałyby powstać do 2007 roku.
Jak twierdzą dyplomaci, na których powołuje się "FT", nowe wojska nie współzawodniczyłyby z NATO, choć wykorzystywałyby jego zasoby. Siły szybkiego reagowania planują niezależnie stworzyć także NATO i UE.