Frakcja PiS liczy na przewrót w KE. Będzie głosowanie
Parlament Europejski 10 lipca zagłosuje nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. Wniosek złożyła frakcja EKR, a poparli go europosłowie PiS i innych ugrupowań.
Co musisz wiedzieć?
- Głosowanie nad wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej odbędzie się 10 lipca w Parlamencie Europejskim.
- Wniosek przygotowała frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy PiS, a poparli go także europosłowie z innych ugrupowań.
- Debata poprzedzająca głosowanie zaplanowana jest na 7 lipca, a do przyjęcia wniosku potrzeba większości dwóch trzecich głosów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Doskonały kandydat". Polityk PiS wskazał na przyszłego premiera
W czwartek 10 lipca Parlament Europejski przeprowadzi głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej, kierowanej przez Ursulę von der Leyen. Informację tę przekazało w środę źródło w PE cytowane przez PAP. Wniosek został przygotowany przez frakcję Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR), do której należy Prawo i Sprawiedliwość.
– Przewodnicząca PE Roberta Metsola poinformowała liderów grup w PE, że wniosek o wotum nieufności wobec Komisji został złożony i że spełnione zostały odpowiednie wymogi formalne – przekazało PAP w środę źródło w europarlamencie.
Kto poparł wniosek o wotum nieufności wobec Komisji Europejskiej?
Podpisy pod wnioskiem zbierali rumuńscy europosłowie z partii AUR, należącej do EKR. Według informacji PAP, większość europosłów PiS poparła inicjatywę. Wniosek wsparli także przedstawiciele innych ugrupowań, w tym Europejskiej Partii Ludowej, Patriotów dla Europy oraz kilku niezależnych europosłów. Przeciwko wnioskowi opowiedzieli się europosłowie z włoskiej partii Bracia Włosi, również należącej do EKR.
Jakie są powody wniosku o wotum nieufności dla Komisji Europejskiej?
Wniosek motywowany jest m.in. trwającym śledztwem Prokuratury Europejskiej (EPPO) dotyczącym udziału Komisji Europejskiej w zakupie szczepionek przeciw COVID-19 oraz zarzutami o nieprawidłowości w tym procesie. Wnioskodawcy wskazują także na zarzuty dotyczące zarządzania środkami z Funduszu Odbudowy po pandemii oraz oskarżają Komisję o ingerencję w wybory prezydenckie w Rumunii.
Czytaj także: UE ostrzega. Rosja próbuje ingerować w wybory
Aby wniosek mógł zostać rozpatrzony, musiał go poprzeć co najmniej jeden na dziesięciu europosłów. Obecnie w PE zasiada 720 posłów, więc wymagane było minimum 72 podpisy. Ten warunek został spełniony. Przed głosowaniem odbędzie się debata zaplanowana na 7 lipca.
Do przyjęcia wotum nieufności konieczna jest większość co najmniej dwóch trzecich oddanych głosów. W przypadku przyjęcia wniosku Komisja Europejska musiałaby podać się do dymisji. Dotychczas żaden taki wniosek nie został przyjęty przez Parlament Europejski. Według kilku źródeł cytowanych przez PAP, biorąc pod uwagę obecny układ sił w PE, wniosek najprawdopodobniej zostanie odrzucony podczas czwartkowego głosowania.