Fragmenty Warszawy z Powstania
Tabliczki z nazwami ulic, zgnieciony wózek dla lalek żydowskiego dziecka z terenów getta, podziurawione przez kule rynny i blachy, zdeformowane w pożarze butelki, resztki naczyń, fragmenty okuć okien i bram dawnych pałaców - te i inne przedmioty można obejrzeć na wystawie "Moja Warszawa" w stołecznym Muzeum Niepodległości.
Inspiracją wystawy jest jeden człowiek: warszawiak, od urodzenia tu mieszkający - Stanisław Soszyński. Kiedy wybuchło Powstanie Warszawskie, 13-letni Stanisław Soszyński brał w nim udział. Po upadku Powstania - wraz z innymi jego uczestnikami został wywieziony z Warszawy. Wrócił tu po zakończeniu wojny, w połowie 1945 roku. I wtedy, odrywając tabliczkę z domu, gdzie kiedyś mieszkał, przy ulicy Freta 11 - postanowił ocalić pamięć o tamtej Warszawie.
Zbierał wszystko, co się z nią wiązało. Chodził po gruzach. Później doszły do tego - otrzymywane w prezencie lub kupowane - pamiątki związane z Powstaniem Warszawskim, egzemplarze gazet codziennych, tygodników, ulotek, a także rzeczy związane z wcześniejszymi dziejami Warszawy - pocztówki, plakaty, dokumenty.
Przez lata Stanisław Soszyński trzymał to we własnym mieszkaniu i wynajętej piwnicy. Dla niego - każdy przedmiot ma swoją historię. Traktuje je jak świadków zdarzeń opowiadających o mieście, które nie istnieje w rzeczywistości, ale istnieje w pamięci.
Prezentowane od dziś na wystawie w Muzeum Niepodległości przedmioty pokazane są na tle eksponatów od końca XIX wieku do lat 70. wieku ubiegłego.
Ekspozycję "Moja Warszawa" w Muzeum Niepodległości można oglądać do 15 października.