Fotyga oskarża: lobbing wchodzi w ten rząd jak w masło
Polska się osuwa w strefę rosyjskich wpływów, nie wykorzystuje tego, że jest członkiem NATO. Trzeba temu zapobiec. Temat katastrofy smoleńskiej nie jest zamknięty – mówiła w „Faktach po Faktach” Anna Fotyga, b.minister spraw zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Anna Fotyga mówiła w TVN24 o depeszach opublikowanych przez portal WikiLeaks dotyczących jej resortu. Jej zdaniem, to po prostu "kuriozalna depesza, opinia jednego z urzędników".
- Niskiej rangi dyplomata kontaktując się z niezadowolonymi urzędnikami MSZ i cytując dosłownie niemal argumenty zawarte w "Gazecie Wyborczej", pod nieobecność amerykańskiego ambasadora w Warszawie, napisał notatkę do centrali - stwierdziła Fotyga. B. minister dodała: - Widać, że autor tej notatki na co dzień nie interesował się sprawami związanymi z polityką.
Fotyga w depeszach ujawnionych przez WikiLeaks zauważa coś, co jest "oskarżeniem rządu PO-PSL". Chodzi o opis podróży ekspertów amerykańskich lobbujących wdrożenie GMO.
- Rząd PO-PSL nie tylko daje się rozgrywać. Po prostu obcy lobbing wchodzi w ten rząd jak w masło - stwierdziła polityk.
- Kilkanaście miesięcy mieliśmy okazję oglądać poczynania pani minister Fotygi i mogliśmy wyrobić sobie odpowiednią ocenę. Według mnie jest ona zdecydowanie negatywna - tak rewelacje portalu WkiLeaks ocenił dwa dni temu rzecznik rządu Paweł Graś. Stwierdził jednak, że informacje zawarte w depeszach są bez względu na wszystko "krzywdzące dla Polski".