SpołeczeństwoFiskusowe odchudzanie karpiowego

Fiskusowe odchudzanie karpiowego


Bony podarunkowe dla pracowników przez lata były rodzajem świątecznej premii. W tym roku i na nich fiskus położył rękę. Zostały opodatkowane w całości.

Fiskusowe odchudzanie karpiowego

Jak się jednak okazuje, mimo tej niedogodności nadal bony cieszą się ogromną popularnością wśród firm. Przeciętna wartość bonów dla jednego pracownika to 450 zł.

- Trzeba jednak przyznać, że z zakupem bonów pracodawcy czekali w tym roku do ostatniej chwili - mówi Justyna Głąb z Ahold Polska, właściciela sieci Hypernova i Albert. - Wcześniej zamawiali je już w listopadzie. W naszych sieciach, najwięcej sprzedajemy ich właśnie w tych dniach.

Odchudzanie karpiowego

Do 2001 r. można było obdarowywać pracowników rzeczowymi świadczeniami finansowanymi, zarówno z funduszu socjalnego, jak i z innych środków. Premia w tej postaci była całkowicie wolna od podatku, jeżeli jej wartość nie przekraczała 760 zł. Jeszcze w ubiegłym roku bon o wartości do 380 zł nie podlegał opodatkowaniu. W tym roku finansowy zastrzyk na święta stracił znacznie na a- trakcyjności, przynajmniej dla pracowników. Zgodnie z nowelizacją ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, wartość przyznawanych im bonów została opodatkowana i to w całości. Na opodatkowaniu bonów nie traci firma, a pracownik, bo to od jego przychodu potrącany jest podatek. Wartość bonów dopisywana jest do wypłaty i od całości odprowadzana jest zaliczka podatku.

W firmach, w których nie ma funduszu socjalnego, albo bony kupowane są ze środków obrotowych pracodawcy, trzeba jeszcze bony ,,oskładkować” ZUS-em, czyli podobnie jak przy podatku, składka ubezpieczenie obliczane jest od łącznej kwoty wypłaty.

Jak wynika z informacji ministerstwa finansów, budżet państwa stracił w ubiegłym roku ok. 230 mln zł z tytułu zwolnienia od daniny bonów towarowych. Opodatkowanie w całości to więc kolejna próba łatania budżetu z kieszeni podatników.

Omijanie podatku

Jest jednak możliwość, która pozwala na nieodliczanie podatku od wartości prezentu. To paczki od Świętego Mikołaja, których wartość nie powinna przekraczać 380 zł. Jednak ten bonus nie cieszy się taką popularnością zarówno wśród pracowników jak i pracodawców. Dla firmy to problem z doborem asortymentu, transportem, pakowaniem i przechowywaniem. Pracownik natomiast nie ma prawa wyboru. Tak jest tego roku w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych w Poznaniu. Jego pracownicy otrzymali paczki pełne słodkości. - Nigdy nie kupiłabym takiej ilości słodyczy - mówi jedna z pracownic ZKZL. - Zdecydowanie wolałabym talony.

Pracownicy Urzędu Miasta Poznania dopiero w przyszłym tygodniu dowiedzą się jaki prezent świąteczny o- trzymają z funduszu socjalnego.

- Wiemy, że będzie to gotówka przelana na konto - mówi Paulina Piątek z biura prasowego UM.- Nie znamy jednak jeszcze kwot, jakie otrzymają poszczególni pracownicy. Niektóre firmy wpadły na pomysł, by pracownicy sami dokonywali zakupów w konkretnej sieci handlowej za określoną kwotę, a pracodawca rozlicza się bezpośrednio z marketem. - To się może sprawdzić w małej firmie, ale nie w takiej jak moja, zatrudniającej kilkadziesiąt osób. Za wiele z tym zachodu - przyznaje księgowa prywatnego poznańskiego przedsiębiorstwa.

Każdemu według płacy

Bony są świadczeniem socjalnym uzależnionym od sytuacji materialnej pracownika i ich wysokość powinna być zróżnicowana. Jeżeli pracodawca obdaruje wszystkich bonami tej samej wartości, naruszy przepisy ustawy. W marketach Biedronka każdy pracownik, który zarabia do 3 tys. zł brutto będzie mógł wykorzystać 450 zł na zakupy na terenie sklepu. Uczniowie będą mieli do wykorzystania 250 zł.

- W Cegielskim osoby, zarabiające do 1200 zł brutto, otrzymały talony w wysokości 680 zł - mówi Tadeusz Pytlak, przewodniczący zakładowej Solidarności. - Ci, co zarabiają do 2 tys. zł - 530 zł, a zarabiający powyżej 2 tys. zł dostali bony o wartości 380 zł.

Jak przyznaje przewodniczący, wszyscy są zadowoleni z tej formy prezentu.

- Niestety wielu się jednak zmartwiło, gdy odebrali kartki z wypłatą i zobaczyli, ile podatku im odliczono od wartości talonów - przyznaje przewodniczący Solidarności.

Popularne talony

W 2003 r. z bonów skorzystało 3,5 mln Polaków. Ich wartość wyniosła ok. 1,5 mld zł. W Polsce ok. 80 proc. rynku stanowią bony podarunkowe. Reszta to kupony żywieniowie i premiowe.

Anna Dolska

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)