Fischer z Grupą Wyszehradzką o Iraku i Konwencie
Minister spraw zagranicznych Niemiec Joschka
Fischer spotkał się w piątek w Brukseli z przedstawicielami państw
Grupy Wyszehradzkiej w Konwencie Europejskim. Mówiono zarówno o
pracach Konwentu, jak o sprawie Iraku.
Po spotkaniu Fischer oświadczył, że rozumie zarówno kraje kandydujące do Unii Europejskiej, które poparły USA w sprawie Iraku, jak i prezydenta Francji Jacquesa Chiraca. "Rozumiem, że te kraje mają zupełnie odmienne doświadczenia. Po 50 latach sowieckiej okupacji rozumiem w pełni spojrzenie i emocje związane z Europą i ze Stanami Zjednoczonymi" - powiedział Fischer prasie po spotkaniu z delegatami rządowymi Polski, Czech, Słowacji i Węgier do Konwentu Europejskiego.
"Jako dobry Europejczyk rozumiem także Jacquesa Chiraca" - dodał - "Wszyscy jesteśmy zainteresowani tym, żeby Europa była zjednoczona i silna. Poszerzenie Unii jest historycznym zadaniem i musimy zasypać przepaść powstałą wskutek 50 lat podziału Europy, 50 lat żelaznej kurtyny, różnego rozwoju sytuacji na Wschodzie i na Zachodzie" - tłumaczył Fischer.(ck)