Firmy sprawdzą, czy pracownik jest zaszczepiony. Niedzielski potwierdza prace nad ustawą
Projekt ustawy dający pracodawcy możliwości sprawdzenia, czy pracownik jest zaszczepiony przeciw COVID- 19, wkrótce trafi do Sejmu. - Ustawa na pewno przejdzie - powiedział w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. Szef resortu zdradził też, czy przez rosnące wskaźniki zakażeń rząd planuje zamknąć szkoły.
01.11.2021 19:47
Projekt ustawy zezwalający pracodawcom na pozyskanie informacji o tym, czy dany pracownik przyjął szczepionką przeciwko koronawirusowi, miał trafić do Sejmu już we wrześniu. Tak się jednak nie stało. Minister zdrowia Adam Niedzielski przekazał teraz, że konieczne było dokonanie poprawek.
- Było dużo uwag do tego rozwiązania, ono budziło kontrowersje - wyjaśnił na antenie Polsat News szef MZ, podkreślając, że "ustawa kierowana jest do prac w rządzie i w Sejmie". - Jest możliwość w tej ustawie, żeby reorganizować prace, ale nie ma absolutnie możliwości, aby pracownik otrzymał urlop bezpłatny, bo jest niezaszczepiony - mówił Niedzielski o szczegółach projektu.
Pytany o to, czy ustawa zostanie poparta w Sejmie przez niezbędną liczbę posłów, odparł, że jest o to spokojny. - Mam deklaracje z innych klubów, że głosowanie będzie pozytywne za takim rozwiązaniem. Pod tym względem ustawa na pewno przejdzie - stwierdził minister zdrowia.
Zobacz też: Obostrzenia tylko dla niezaszczepionych? Wiceminister mówi o "bonusach"
Rząd zamknie szkoły? Niedzielski: Muszą być otwarte za wszelką cenę
Minister zdrowia wypowiedział się także na temat aktualnej sytuacji epidemicznej. Potwierdził, że dynamika zakażeń rośnie. - Może nieco wolniej niż tydzień, czy dwa tygodnie temu, ale cały czas mamy do czynienia ze wzrostem - mówił szef resortu.
- Trzeba liczyć się z dalszym wzrostem zakażeń. W ciągu dwóch tygodni przekroczymy barierę 10 tys. zakażeń dziennie - dodał Adam Niedzielski. Pytany, czy rząd zamierza zamknąć szkoły, twardo zaprzeczył. - Szkoły muszą być otwarte za wszelką cenę. Ta cena jest również po drugiej stronie - powiedział, wymieniając m.in. kryzysy psychiczne, jakie wywołuje u dzieci izolacja spowodowana nauką zdalną.
Minister skomentował też fakt, że nadal wielu Polaków jest niezaszczepionych. - Trudno jest dotrzeć do tych, którzy ze względu na manipulacje przyjmują niezgodny z nauką punkt widzenia. (…) Osoby zaszczepione stanowią około 20 proc. wśród osób hospitalizowanych - stwierdził, dodając, że reszta to pacjenci, którzy nie przyjęli szczepionki.
Przeczytaj również: Epidemia nie hamuje. Liczba ofiar koronawirusa na świecie przekroczyła 5 milionów
Źródło: Polsat News