Rewolucyjny pomysł polskiego miliardera. "Wojna już trwa"
Rafał Brzoska, prezes i założyciel InPostu, przekonuje, że firmy mogłyby organizować szkolenia z obronności. Co więcej, zdaniem przedsiębiorcy, zrobiłyby to szybciej i taniej niż polski rząd. - Wojna już trwa - mówi przedsiębiorca.
24.07.2024 | aktual.: 24.07.2024 19:44
Rafał Brzoska twierdzi, że Polska powinna wyszkolić obywateli na wypadek wojny i uważa, że mógłby tym zająć się polski biznes. - Myślę o bardzo skoordynowanej, przemyślanej akcji wsparcia państwa w tworzeniu naprawdę wyszkolonych oddziałów - mówił z rozmowie z "Forbesem".
Zdaniem przedsiębiorcy szkolenie organizowane przez rząd będzie kosztowne i długotrwałe. Zdaniem Brzoski, aby zachęcić firmy do zaangażowania się w szkolenia, wystarczyłyby ulgi podatkowe na ten cel. Przy odpowiednich regulacjach przedsiębiorstwa mogłyby organizować szkolenia oraz wyposażać pracowników w broń, kamizelki kuloodporne oraz mundury - przekonuje biznesmen.
Brzoska zachęca, aby wzorować się na modelu fińskim. Przeszkoleni obywatele w razie zagrożenia mogą odebrać broń m.in. z lokalnych zbrojowni przy zakładach pracy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
List do MON
Przedstawiciele biznesu zwrócili się w tej sprawie do Władysława Kosiniaka-Kamysza. Według Brzoski odzew na list Pracodawców Polskich, Polskiej Rady Biznesu i Konfederacji Lewiatan był bardzo pozytywny. Szef MON zwrócił się o przygotowanie planu, w jaki sposób biznes może pomóc i jakie są potrzebne zmiany prawne.
List skierowany do Kosiniaka-Kamysza jest elementem szerszej kampanii. Przedstawiciele biznesu z krajów skandynawskich, bałtyckich oraz Europy Środkowo-Wschodniej apelowały do przywódców i unijnych instytucji o dostosowanie polityki do nowej sytuacji geopolitycznej. Apel dotyczył również zwrócenia szczególnej uwagi na region północno-wschodniej flanki Unii
"Wojna trwa, nie jesteśmy gotowi"
Rafał Brzoska nie unika publicznych stwierdzeń, że "wojna trwa". - Ona trwa przede wszystkim w cyberprzestrzeni. Nie zdajemy sobie sprawy, jak często i intensywnie jesteśmy atakowani my i każdy z naszych sojuszników z NATO. Mamy do czynienia z bezprecedensowymi atakami ze strony Rosji, Chin oraz ich sojuszników zwłaszcza na elementy infrastruktury krytycznej na firmy związane z dostawami prądu i wody, sieci internetowej - mówił w rozmowie z "Forbesem".
- To jest wojna zupełnie nowego wymiaru i ona będzie się nasilała z każdym dniem - podkreślił. - Wyobraźmy sobie, że teraz w osiemdziesięciu różnych miejscach w kraju ujawniają się nagle zielone ludziki, jak na Krymie w 2014 r. Obawiam się, że jesteśmy kompletnie na to nie gotowi prawnie ani logistycznie - dodał Brzoska.
Źródło: "Forbes"