Finlandia w szoku. Psychiatra zabił swoją żonę. Wpadł, gdy przenosił ciało
Do wstrząsającej zbrodni doszło w prestiżowej, spokojnej dzielnicy w centrum Helsinek. Ceniony psychiatra zamordował żonę. Nie zdążył wywieźć i ukryć ciała, bo na transportowaniu zwłok do samochodu przyłapał go sąsiad.
Para na sobotę zaplanowała bożonarodzeniowe spotkanie dla przyjaciół. Planowane wcześniej przyjęcie nie doszło jednak do skutku. Mąż odwołał wydarzenie.
Jednocześnie poinformował o nagłym zaginięciu żony i poprosił o pomoc w poszukiwaniach policję. Kobieta nie zjawiła się w pracy.
Funkcjonariusze poszukiwali zaginionej, odwiedzili nawet jej mieszkanie, ale niczego podejrzanego się nie doszukali. Dotarli też do najbliższych znajomych, ale nikt nie miał żadnych informacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Morawiecki na wylocie? "Wszystko trzyma się na plaktonie sejmowym, na Mejzach"
Według sąsiadów nie było żadnych niepokojących odgłosów z apartamentu pary. Jednak sytuacja, w jakiej zastał psychiatrę sąsiad na klatce schodowej już nie pozostawiała wątpliwości. Mężczyzna z trudem dźwigał zwinięty dywan. Chciał go dotransportować do bagażnika, którego klapa była już uchylona.
Finlandia w szoku. Psychiatra zabił swoją żonę. Wpadł, gdy przenosił ciało
Jak poinformowała fińska gazeta "Iltalehti", para - 48-letni mężczyzna i o rok młodsza kobieta - pobrała się czasie pandemii COVID-19, zaledwie rok temu zorganizowała wesele. Małżonkowie mieli szeroki krąg towarzyski. Przyjaciele i sąsiedzi są wstrząśnięci.
Kobieta pracowała w branży finansowej. Była w pracy bardzo lubiana. Współpracownicy określają ją jako "niezwykle przyjazną, serdeczną i radosną".
Mężczyzna jest doktorem nauk medycznych, specjalistą psychiatrii, biegłym sądowym, specjalizującym się w przestępstwach z użyciem przemocy. Prowadził uniwersyteckie badania naukowe w tej dziedzinie na uczelni w Helsinkach. Pracował też w prywatnej firmie medycznej.
Sąsiad, który nabrał podejrzeń co do zwiniętego dywanu, wyprowadzał psa. Dzień wcześniej, również podczas spaceru z psem, widział mężczyznę rozmawiającego z policjantami, jednak nie wiedział, jaka jest przyczyna wizyty mundurowych. Potem widział ogłoszenia o poszukiwaniu kobiety. Natychmiast powiadomił policję, która zatrzymała sprawcę na próbie pozbycia się ciała zamordowanej małżonki.