Film Greenawaya będzie kręcony w Polsce?
Pod koniec marca będzie wiadomo, czy film
"Straż nocna" słynnego brytyjskiego reżysera Petera Greenawaya
będzie kręcony w Polsce - powiedział Piotr Mularuk,
współwłaściciel firmy Yeti Films, która chce zostać
współproducentem filmu.
01.03.2006 | aktual.: 01.03.2006 21:38
Producent "Straży nocnej", holenderska firma Kasander Film Company, negocjuje obecnie m.in. z firmą Mularuka. Polscy filmowcy mają w Europie renomę, nasze usługi są wysoko cenione, a jednocześnie są relatywnie tanie - wyjaśnił Mularuk.
Najnowszy film Greenawaya będzie kręcony w tanim systemie zapisu - High Definition (HD). Pieniądze odgrywają w tym projekcie znaczącą rolę, budżet filmu to tylko około 5 mln euro. Wystąpiliśmy do Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej o dofinansowanie, scenariusz filmu trafi do ekspertów jeszcze w tym tygodniu. Nie ukrywam, że bardzo liczymy na wsparcie instytutu - powiedział współwłaściciel Yeti Films.
Jeśli Kasander Film Company podpisze kontrakty z Yeti Films, w Polsce powstanie przynajmniej część zdjęć do filmu (miałyby rozpocząć się w maju). Niewykluczone, że film kręcono by w Polsce nawet w całości, wówczas ekipa Greenawaya spędziłaby w naszym kraju około 2,5 miesiąca - zaznaczył Mularuk.
Przedstawimy Greenawayowi kilka polskich kandydatur na scenografa filmu. Rozmawiamy obecnie z wybranymi przez nas artystami - jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, jeden z nich znajdzie się w ekipie Brytyjczyka - powiedział Mularuk.
Dekoracje miałyby powstać w halach wrocławskiej wytwórni filmowej. Tam jest tanio, tam są fachowcy i świetne warunki - wyjaśnił Mularuk wybór miejsca.
"Straż nocna" to najsłynniejszy obraz Rembrandta (powstał w 1642 r., obecnie znajduje się w zbiorach Rijksmuseum w Amsterdamie). W filmie o tym samym tytule Greenaway skoncentruje się właśnie na okresie życia Rembrandta, w którym Holender malował to dzieło. W retrospekcjach reżyser cofnie się o kilkanaście lat od tamtego momentu, pokazując intrygi towarzyszące powstawaniu słynnego obrazu. Tematem filmu będzie także wątek dotyczący prywatnego życia Rembrandta - jego relacji z żoną Saskią i ich dwiema służącymi.
Nie wyobrażam sobie, żeby film miał trafić na ekrany kin wcześniej niż w marcu 2007 roku - uważa Mularuk.
Peter Greenaway jest malarzem z wykształcenia. Brytyjczyk wyreżyserował m.in. filmy "Kontrakt rysownika", "Brzuch architekta", "Kucharz, złodziej, jego żona i jej kochanek", "Księgi Prospera" i "Dzieciątko z Macon". Znany jest jako eksperymentator kina i prowokator, w Polsce cieszy się dużą popularnością. W 1988 r. jego "Wyliczanka", a w 2001 r. "Księgi Prospera" zdobyły nagrody publiczności Warszawskiego Festiwalu Filmowego.