Filipiny: zastrzelono irlandzkiego misjonarza
Na południu Filipin zastrzelono irlandzkiego
misjonarza, księdza Rufusa Halley'a. Zdaniem policji, duchowny
zginął w czasie próby porwania go przez islamskich separatystów.
Pracujący na Filipinach od 32 lat ksiądz został zatrzymany przez niezidentyfikowanych napastników we wtorek, gdy jechał motocyklem drogą, prowadzącą do wsi Diamaro na wyspie Mindanao. Jak twierdzą naoczni świadkowie, po krótkiej rozmowie z napastnikami misjonarz usiłował uciec - wówczas został zastrzelony.
Filipińska policja podejrzewa, że zabójcy pochodzili z frakcji islamskiej separatystycznej organizacji Narodowego Frontu Wyzwolenia Moro, kierowanej przez Sumagayana Dainga, znanego z podobnych wcześniejszych ataków na katolickich duchownych.
Zabity misjonarz znany był z działań na rzecz łamania barier, dzielących społeczności islamską i chrześcijańską. W ubiegłym roku, gdy wojsko prowadziło ofensywę przeciwko islamskim separatystom w jego parafii, odmówił odprawiania mszy w koszarach, oskarżając żołnierzy o brutalne traktowanie miejscowych muzułmanów.
W rękach islamskich porywaczy na południu Filipin od miesięcy znajduje się para misjonarzy amerykańskich - Martin i Gracia Burnham.(aos)