Dowództwo amerykańskiego kontyngentu skierowanego na Filipiny do działań przeciwko muzułmańskim rebeliantom poinformowało w niedzielę, że akcja ratownicza zmieni się w akcję poszukiwania szczątków maszyny i ciał ofiar.
W wypadku śmigłowca, w trakcie ćwiczeń, zginęło 10 amerykańskich żołnierzy. Odnaleziono ciała trzech z nich. W akcji ratowniczej brało udział 200 żołnierzy amerykańskich i filipińskich oraz statki i kutry rybackie. Przyczyna wypadku nie jest znana, jednak Amerykanie wykluczyli możliwość zestrzelenia śmigłowca przez rebeliantów. (ajg)