Fiasko drugiej tury rozmów Daewoo Motor-GM
Druga tura rozmów prowadzonych przez wierzycieli Daewoo Motor i przedstawicieli amerykańskiego koncernu General Motors na temat sprzedaży Daewoo zakończyła się fiaskiem - napisał w czwartek dziennik "Korea Herald".
Druga tura rozmów prowadzonych przez Daewoo Motor i General Motors na temat sprzedaży Daewoo zakończyła się fiaskiem, a stronom nie udało się zmniejszyć dzielących ich różnic dotyczących kluczowych kwestii transakcji - napisał południowokoreański dziennik.
Przedstawiciele wierzycieli Daewoo Motor powrócili do Korei z Hongkongu, gdzie od 4 czerwca były prowadzone, z krótką przerwą, negocjacje z GM.
Stronom nie udało się osiągnąć kompromisu dotyczącego tak ważnych kwestii, jak przejęcie przez Amerykanów zakładów w Bupiong, dalszych losów fabryki Daewoo Motor w Polsce, ceny transakcji i jej warunków.
Przedstawiciele GM zwrócili się m.in. o zwiększenie sumy zadłużenia Daewoo Motor, które miałoby być odpisane w zamian za wyrażenie zgody na przejęcie zakładów w Bupiong - powiedział anonimowy przedstawiciel wierzycieli Daewoo Motor.
Ze względu na różne stanowiska stron w tej i innych kwestiach przerwano dalsze negocjacje, nie ustalając nawet, kiedy może nastąpić ich wznowienie - dodał.
Południowokoreańska prasa donosiła wcześniej, że Amerykanie zaproponowali za przejęcie prawie wszystkich krajowych zakładów Daewoo Motor 1 bilion wonów (769 mln USD).
Rząd Korei Południowej i wierzyciele koncernu są zażenowani zaoferowaną przez GM sumą w sytuacji, gdy w bankrutującego Daewoo Motor "wpompowano" prawie 3 biliony wonów - powiedział anonimowy przedstawiciel wierzycieli Daewoo Motor.
Po rozpoczęciu negocjacji z GM 4 czerwca przedstawiciel Korea Development Bank (KDB), głównego wierzyciela Daewoo Motor, oceniał, że wstępne porozumienie z GM może być osiągnięte w ciągu dwóch-trzech tygodni. W ostatnią środę pojawiły się jednak komentarze, że negocjacje z Amerykanami mogą zostać przedłużone lub nawet zerwane.(mak)