Trwa ładowanie...
d235kc0
22-09-2006 10:20

"FAZ" o pozwach Powiernictwa Pruskiego wobec Polski

Szef Powiernictwa Pruskiego Rudi Pawelka chce
w najbliższych tygodniach złożyć pozew o zwrot własności Niemców,
którzy uciekli lub zostali po II wojnie światowej wysiedleni z
Polski - pisze w piątek niemiecki dziennik "Frankfurter Allgemeine
Zeitung".

d235kc0
d235kc0

Pawelka lekceważy krytykę tego przedsięwzięcia ze strony prezydenta Niemiec Horsta Koehlera oraz kanclerz Angeli Merkel.

"FAZ" przypomina, że Powiernictwo Pruskie już w ubiegłym roku było gotowe do wstąpienia na drogę sądową, jednak adwokat Matthias Druba, który miał reprezentować powodów, w ostatniej chwili wycofał się z tego przedsięwzięcia. "Od tego czasu znaleziono nowego adwokata, pozew jest gotowy" - czytamy.

Jak twierdzi Pawelka, brakuje jedynie kilku dokumentów od osób, które są gotowe wystąpić publicznie jako przedstawiciele strony skarżącej. Pawelka odmówił podania nazwiska adwokata oraz wymienienia sądu, do jakiego trafi pozew. Wcześniej media podawały, że chodzi o Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.

W rozmowie z "FAZ" Pawelka powiedział, że wierzy w sukces pozwów zarówno w Europie, jak i przed sądami amerykańskimi. Jak zaznaczył, jest przekonany, iż sądy zajmą tutaj podobne stanowisko jak w sprawie roszczeń mieszkańców Cypru, domagających się unieważnienia wywłaszczeń, dokonanych po podziale wyspy.

d235kc0

Wyjaśnił, że roszczenia Powiernictwa Pruskiego obejmują ziemię leżącą odłogiem, znajdującą się w rękach polskiego państwa lub wykorzystywaną przez firmy z krajów trzecich. Postępowanie sądowe jest "sprawą czysto socjalną" - zaznaczył pochodzący z Wrocławia Pawelka. Kieruje on jedną z najsilniejszych organizacji afiliowanych przy Związku Wypędzonych (BdV) - Ziomkostwem Śląska.

Powiernictwo Pruskie powstało w 2000 roku jako spółka komandytowa, reprezentująca interesy około 1000 udziałowców. Działalność spółki spotkała się z ostrym sprzeciwem w Polsce.

Kanclerz Merkel oświadczyła w ostatni poniedziałek, że niemiecki rząd sprzeciwia się podejmowanym przez Powiernictwo próbom restytuowania własności na drodze sądowej. W podobnym duchu wypowiadał się na początku września prezydent RFN. Od roszczeń materialnych zdystansowała się też przewodnicząca Związku Wypędzonych Erika Steinbach.

"FAZ" przypomina, że w odpowiedzi na roszczenia Powiernictwa Pruskiego w Polsce pojawiły się głosy domagające się od Niemiec reparacji za zniszczenie Warszawy i innych miast podczas drugiej wojny światowej.

d235kc0

Komentując zapowiedź wkroczenia przez Powiernictwo Pruskie na drogę sądową berliński adwokat Stefan Hambura powiedział PAP, że kwestię należnych Polsce od Niemiec reparacji wojennych można uznać za nadal otwartą. Polska nie otrzymała od strony niemieckiej wszystkich należnych jej odszkodowań, jak też nie zrzekła się w sposób prawnie skuteczny przysługujących jej w tym zakresie roszczeń - wyjaśnił. Nie można uznać za takie zrzeczenie polskiej deklaracji z 1953 roku - twierdzi Hambura, który jest autorem ekspertyzy dla Sejmu w sprawie uchwały reperacyjnej z dnia 10 września 2004 roku.

Jacek Lepiarz

d235kc0
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d235kc0
Więcej tematów