Donald Tusk w mocnych słowach skrytykował aferę wokół Łukasza Piebiaka. - Nie podoba mi się takie tłumaczenie. Pamiętam, że Tusk odżegnywał się, mówił, że słowa o bolszewikach nie były odniesieniem do współczesności. Teraz zaprzecza samemu sobie. Taka wiarygodność - komentował Andrzej Dera w programie "Tłit". Pytany, co na to prezydent, odparł, że jego ta sprawa nie dotyczy.