FAO ostrzega przed ptasią grypą, WHO uspokaja
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) pozytywnie oceniła działania tureckiego rządu na rzecz powstrzymania epidemii ptasiej grypy, uspokajając także, iż do tej pory nie stwierdzono ani jednego przypadku przeniesienia się choroby z człowieka na człowieka. Inna agenda ONZ ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), ostrzegła jednak, że ptasia grypa może stać się w Turcji endemiczna i zagrozić wkrótce innym krajom regionu.
11.01.2006 | aktual.: 11.01.2006 12:26
Odpowiedzialny za region Europy dyrektor WHO Marc Danzon powiedział na konferencji prasowej w Ankarze, że organizacja zadowolona jest z "odpowiednich" działań rządu tureckiego w sprawie ptasiej grypy i że "nie ma absolutnie powodów do paniki". Zrobiono wszystko, co należało uczynić, jakakolwiek panika byłaby niepotrzebna. W Turcji nie ma zresztą do niej powodu - zaznaczył Danzon.
Przedstawiciel WHO akcentował, że eksperci do tej pory nie stwierdzili na świecie ani jednego przypadku przenoszenia się groźnego wirusa z człowieka na człowieka czy powstania mutacji H5N1.
Uspokajających ocen WHO nie podziela najwyraźniej FAO. Na konferencji prasowej w Rzymie przedstawiciel FAO Juan Lubroth powiedział, że mimo działań, podejmowanych w celu zahamowania ekspansji wirusa, ptasia grypa może stać się chorobą endemiczną w Turcji, a co więcej - rozprzestrzenić się na sąsiednie kraje. Lubroth zwrócił uwagę na kluczowe znaczenie jak najszybszej, bardzo ścisłej izolacji terenów, na których stwierdzono ogniska choroby.
W związku z obawami przeniesienia ptasiej grypy z Turcji, o podjęciu działań prewencyjnych poinformowali przedstawiciele resortu zdrowia w północnym Iraku.
Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan zapewnił we wtorek, że sytuacja kryzysowa związana z ptasią grypą w kraju została opanowana i jest pod kontrolą.
Dotychczas w Turcji obecność groźnego wirusa ptasiej grypy H5N1 stwierdzono u 15 osób. W ubiegłym tygodniu na skutek zarażenia nim zmarło troje dzieci z regionu Wan we wschodniej Turcji. W całym kraju hospitalizowano i poddano badaniom już około 70 osób podejrzanych o zarażenie wirusem ptasiej grypy, ponieważ miały bliski kontakt z drobiem, który mógł być zainfekowany.
Zdaniem rzeczniczki WHO, Marii Cheng, liczba przypadków ptasiej grypy w Turcji jest "bezprecedensowa". Według danych WHO, na całym świecie na ptasią grypę zmarło od 2003 r. co najmniej 78 osób.