ŚwiatFałszywy szpieg-naciągacz skazany na dożywocie

Fałszywy szpieg-naciągacz skazany na dożywocie

Oszust, który przez 10 lat udając agenta brytyjskiego kontrwywiadu MI5 wyłudził od swych ofiar prawie milion funtów, został skazany na dożywocie przez sąd w Londynie.

34-letni Robert Hendy-Freegard oszukał co najmniej siedem osób, w większości kobiety, m.in. prawniczkę, psychologa, dyrektorkę firmy i studentki. Prawie wszystkim się oświadczył. Wmawiał im, że są celem terrorystów i potrzebują jego ochrony, która jednak sporo kosztuje.

Na polecenie Freegarda, ofiary przeprowadzały rozmaite "misje" na terenie Wielkiej Brytanii, latami ukrywały się przed terrorystami, którzy rzekomo mieli je ścigać, i żyły w strachu przed samym Freegardem.

Freegard, były barman i sprzedawca samochodów, odbierał ofiarom każdy grosz, który zdołały pożyczyć czy nawet wyżebrać.

Pieniądze wydawał na luksusowe samochody, zegarki Roleksa, najdroższe garnitury, kolacje w najlepszych restauracjach i pięciogwiazdkowe hotele w tropikach.

W 1993 roku Freegard przekonał troje studentów, że jest tajnym agentem, który ma za zadanie przeniknąć do struktur Irlandzkiej Armii Republikańskiej, rzekomo działającej na uczelni, gdzie studiowały jego ofiary.

Cała trójka uwierzyła oszustowi, że muszą ukrywać się przed terrorystami z IRA, którzy mieli mieć ich na muszce. Wyłudził od studentów i ich rodzin około 500 tys. funtów szterlingów, wmawiając im, że muszą zapłacić za program ochrony świadków.

Freegard został aresztowany w 2003 roku na londyńskim lotnisku Heathrow podczas operacji Scotland Yardu i amerykańskiego Federalnego Biura Śledczego (FBI)
.

Po ośmiomiesięcznym procesie w czerwcu bieżącego roku został uznany za winnego 20 postawionych mu zarzutów - 10 kradzieży, ośmiu oszustw i dwóch porwań.

Anna Widzyk

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)