Podczas meczu pomiędzy Realem Madryt a Fiorentiną na boisko Stadionu Narodowego wbiegł niespodziewanie dodatkowy zawodnik.Ubrany w koszulkę Cristiana Ronaldo fan pojawił się na murawie, ustawił się w polu karnym i spokojnie czekał na wykonanie rzutu rożnego przez graczy Fiorentiny. Przymierzył się nawet do strzału, ale minął się z piłką. Porozmawiał sobie też chwilę z Karimem Benzemą. Co ciekawe, ochrona bardzo długo nie interweniowała - prawdopodobnie nie zorientowała się, że to nie jest prawdziwy piłkarz.
"Fałszywy Ronaldo", bohater internetowych filmików i gifów został dzisiaj ukarany przez sąd.* Zastosowano wobec niego karę 1800 złotych grzywny oraz środek karny w postaci dwuletniego zakazu stadionowego* – mówi Onet.pl podkomisarz Joanna Węgrzyniak z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VII.
To bardziej surowy wyrok niż ten, jaki dostał bohater "Basenu Narodowego". Adam D. w październiku 2012 roku zanurkował w jednej z kałuż, która powstała na Stadionie Narodowym wskutek niezamknięcie dachu podczas planowanego, a odwołanego z tego powodu meczu z Anglią. Mężczyzna został ukarany wtedy 2-letnim zakazem stadionowym w zawieszeniu na rok.
Zobacz także: Strażnicy miejscy stracą pracę przez pożar tęczy