Fałszywy czek na 3,5 mln zł
Policjanci z bielskiego wydziału Centralnego Biura Śledczego (CBŚ) uniemożliwili obywatelowi Szwecji narodowości polskiej realizację fałszywego czeku na kwotę ok. 3,5 mln zł - poinformował oficer prasowy CBŚ nadkom. Zbigniew Matwiej.
57-letni Ilja S. został zatrzymany przez CBŚ w Bielsku-Białej, gdy ze wspólniczką Elżbietą B., byłą pracownicę banku, próbował odebrać pieniądze. Podczas przeszukania znaleziono przy zatrzymanych jeszcze dwa inne gotowe do realizacji czeki, opiewające na 850 tys. euro i 240 tys. dolarów. Podejrzanych aresztowano na trzy miesiące.
Ilja S. zgłosił się do banku w Bielsku-Białej na początku lutego z czekiem na kwotę 6,5 mln koron duńskich, czyli ok. 3,5 mln zł. Czek wystawiono na blankiecie banku duńskiego, a wystawcą miała być jedna z firm z Kopenhagi. Podczas procedury sprawdzającej, prowadzonej w bielskim banku, pojawiły się zastrzeżenia co do legalności pochodzenia dokumentu, o czym poinformowano CBŚ.
Czek, który usiłowano zrealizować, to jeden z pięciu czeków skradzionych w połowie stycznia w Danii. Trzy z nich - na kwotę 22 mln koron duńskich (około 10 mln zł) próbowano zrealizować w Danii. Przestępcy - trzej Szwedzi i obywatel Togo - zostali wówczas zatrzymani przez duńską policję.