Fałszywy biskup próbował wejść na posiedzenie kardynałów w Watykanie
W poniedziałek w Watykanie doszło do incydentu. Na spotkanie poprzedzające konklawe o mały włos wkradł się fałszywy biskup. Choć mężczyźnie udało się przedostać przez kontrolę Gwardii Szwajcarskiej, został zatrzymany przez kardynałów, którzy zwrócili uwagę na jego dziwny strój, m.in. zbyt krótką sutannę i różowy szalik zamiast fioletowego pasa.
W poniedziałkowym spotkaniu, które dotyczyło spraw związanych z wyborem nowego papieża, brało udział ok. 140 kardynałów. Do tej grupy bardzo chciał dołączyć mężczyzna, który postanowił przebrać się za biskupa. Choć mężczyznę zdradzał nietypowy strój - zamiast fioletowego pasa miał różowy szalik, jego sutanna była zbyt krótka, a także miał nietypowe nakrycie głowy, nie przystające do biskupiego i krzyż na zbyt krótkim łańcuszku - udało mu się przejść przez wszystkie posterunki Gwardii Szwajcarskiej.
Urodzony w Niemczech Ralph Napierski udawał, że jest reprezentantem stowarzyszenia duchownego Corpus Dei. Chętnie pozował do zdjęć, ściskał ręce przybywającym na obrady, między innymi kardynałowi Sergio Sebiastiana. Ostatecznie przed wejściem na salę obrad mężczyzna został zatrzymany przez innych kardynałów, którzy zwrócili uwagę na nietypowy strój mężczyzny.
Według informacji TVN24 wiele wskazuje, że mężczyzna nie próbował zrobić sobie żartu, ale był poważny. Czytamy, że w internecie można znaleźć stronę, na której przedstawia się jako duchowy przywódca stowarzyszenia Corpus Dei; w dość chaotycznym stylu udowadnia, że walczy z "herezją i fałszywymi odszczepieńcami na łamach Kościoła Katolickiego".
Spotkanie kardynałów odbywało się w sali Pawła VI na terenie Watykanu.