Fałszywy alert RCB. "Mężczyźni mają stawić się w urzędzie gminy w związku z sytuacją kryzysową na Ukrainie"
W poniedziałek ok. godz. 16 mieszkańcy co najmniej dwóch gmin na wschodzie Polski postawieni zostali na baczność. Otrzymali sms-a, zatytułowanego "Alert RCB". Wzywał on wszystkich mężczyzn w wieku od 16 do 65 lat, do stawienia się następnego dnia w urzędzie gminy. Powód? "Sytuacja kryzysowa na Ukrainie".
Nie wiadomo, ile osób otrzymało to powiadomienie. Na pewno wysłano go do mieszkańców co najmniej dwóch gmin na wschodzie Polski: Dukli w woj. podkarpackim oraz Horodła na Lubelszczyźnie Nie wiadomo też, ilu odbiorców wiadomości, wiedzionych patriotycznym obowiązkiem, we wtorek o godz. 10 stawiło się w urzędzie gminy, by dowiedzieć się, że... nikt ich nie wzywał. Okazało się bowiem, że alert był fałszywy.
Kilka osób musiało na fałszywy alert się nabrać, bo informacja o nim dotarła do Rządowego Centrum Bezpieczeństwa. We wtorek ok. godz. 17, wiele osób otrzymało alert RCB, tym razem prawdziwy, w którym poinformowano ich, że Rządowe Centrum Bezpieczeństwa "nie wysyłało Alertu RCB, dotyczącego zgłaszania się mężczyzn do urzędów gmin". "Sprawą fałszywych SMS-ów zajmuje się już Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Policja" - dodano w sms-ie.
Podobną informację RCB zamieściło także na swoim profilu na Twitterze.
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Program "Alert RCB" ruszy oficjalnie 12 grudnia, obecnie trwa jego pilotaż. Ma on ostrzegać użytkowników telefonów komórkowych o możliwym zagrożeniu, np. pogodowym.
Źródło: niebezpiecznik.pl