Fałszywy alarm na pokładzie brytyjskiego samolotu
Boeing 767 tanich brytyjskich linii Excel,
lecący do Egiptu, lądował po południu w Brindisi na
południowym wschodzie Włoch z powodu alarmu bombowego. Szybko
okazało się, że alarm był fałszywy.
18.08.2006 | aktual.: 18.08.2006 21:23
Powodem ogłoszenia alarmu i postawienia włoskiego lotnictwa cywilnego oraz wojskowego w stan najwyższej gotowości była znaleziona w kieszeni fotela przez pasażera odręcznie napisana kartka z tekstem: "w tym samolocie jest bomba".
Na wiadomość o znalezieniu karteczki kapitan maszyny, która wystartowała z Gatwick koło Londynu, poprosił stronę włoską o zgodę na natychmiastowe lądowanie.
Gdy samolot, eskortowany przez włoski myśliwiec, wylądował w Brindisi, natychmiast wyprowadzono z niego wszystkich pasażerów i członków załogi. Rozpoczęły się szczegółowe poszukiwania, które prowadzili specjaliści wraz z psami, wykrywającymi materiały wybuchowe. Niczego nie znaleziono.
Sylwia Wysocka