Fałszywy alarm na lotnisku Gatwick
Brytyjska policja odwołała w nocy z piątku na
sobotę alarm na lotnisku Gatwick pod Londynem, na mocy którego
kilka godzin wcześniej zamknięto jeden z dwóch terminali i
ewakuowano znaczną część pasażerów. W podejrzanym pojeździe, który
wywołał alarm, niczego nie znaleziono.
"Alarm w zakresie bezpieczeństwa został cofnięty po przeprowadzeniu trzech kontrolowanych eksplozji w pojeździe. Niczego szczególnego w nim nie znaleziono" - oświadczył rzecznik policji z Sussex, która patroluje port lotniczy.
Odkrycie przez jednego z podróżnych podejrzanego pojazdu, porzuconego w piątek późnym wieczorem przy autostradzie A23, na odcinku przylegającym do lotniska, spowodowało zamknięcie normalnego ruchu w części południowego terminala i jego okolicy, w tym na drogach dojazdowych i na autostradzie.
Nadzór ruchu poinformował w sobotę rano, iż funkcje komunikacyjne wracają do normalności, a zakłócenia sprowadzone zostały do minimum. Pełny powrót do normalnego rozkładu lotów nastąpi o 5.00 czasu miejscowego, czyli 6.00 czasu polskiego - zapowiedziano.