Trwa ładowanie...
28-09-2011 15:50

Fałszywa rozmowa braci Kaczyńskich? "To łgarstwo"

To będzie to całkowite łgarstwo i "nowa" jakość, bardzo zła w polskim życiu publicznym - powiedział Jarosław Kaczyński odnosząc się do doniesień "Rzeczpospolitej", iż wśród niektórych polityków PiS krążą plotki, że 8 października, czyli dzień przed wyborami parlamentarnymi, w trakcie ciszy wyborczej, ma zostać ujawniony zapis jego ostatniej rozmowy z Lechem Kaczyńskim. Rzekomy zapis miałby stawiać Jarosława Kaczyńskiego w złym świetle, jako tego, który namawia brata do lądowania w Smoleńsku.

Fałszywa rozmowa braci Kaczyńskich? "To łgarstwo"Źródło: PAP
d1n9jfe
d1n9jfe

- Jeśli coś takiego jest, to będzie to całkowite łgarstwo. Ktoś przygotowuje prowokację. Rozmawialiśmy wyłącznie o zdrowiu mamy, jak codziennie od rana - powiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Jeśli się ktoś odważy zrobić coś takiego, jak sfałszowanie tej rozmowy, to będzie to "nowa" jakość, bardzo zła w polskim życiu publicznym - dodał Kaczyński.

Polityczna "bomba"

Jako pierwszy o politycznej "bombie" donosił w poniedziałek serwis wPolityce.pl, którego redaktorem naczelnym jest Jacek Karnowski. Twierdzono, że o sprawie mówi się w środowisku "dziennikarzy prorządowych" i w sztabie wyborczym PiS.

d1n9jfe

Zapis rozmowy, która miałaby odbyć się tuż przed katastrofą tupolewa w Smoleńsku, według wPolityce.pl, zostanie opublikowany przez zagraniczne media "zaprzyjaźnione z polskimi ośrodkami bliskimi władzy". Rozmowa miałaby - twierdzi serwis - być tak "spreparowana", by postawić prezesa PiS w niekorzystnym świetle.

Serwis wPolityce.pl pisze, że w sprawę zaangażowane są także polskie media, które - po publikacji - "natychmiast podchwytują temat i dają na czołówki". Miałaby tak zrobić m.in. "jedna z największych gazet, mocno zaangażowana w kampanię PO".

Scenariusz ma być - czytamy w serwisie - przygotowany na moment tuż przed ciszą wyborczą. "Nagłośniona jednostronnie sprawa wpływa na wynik wyborów, zbija rezultat PiS" - taki scenariusz rysuje serwis wPolityce.pl.

O czym rozmawiali bracia?

Pytany o ostatnią rozmowę z bratem Jarosław Kaczyński powiedział w wywiadzie w "Uważam Rze", iż "jeśli ta rozmowa nie zostanie sfałszowana, to nie przyniesie nic nowego". - Wiem co mówiłem. Zresztą odbyła się jeszcze zanim były znane prognozy pogody w Smoleńsku. Dotyczyła stanu zdrowia naszej mamy, trwała 25 sekund. Zapytałem czy jest już w Smoleńsku, bo tak myślałem. Odparł, że nie. Powiedziałem mu jak u mamy, on odparł, że powinienem się przespać. Tak jak zawsze. Przerwana zresztą nie przez nas bo połączenie się zerwało. Tematu lądowania w Smoleńsku w ogóle nie było - wspominał.

Jarosław Kaczyński dodał jednak, że "obecna władza boi się potwornie, to fakt". Jak podkreślił, "nie ma chyba metody, która jest poza wyobraźnią".

Marszałek sejmu Grzegorz Schetyna zapytany w "Gościu Radia ZET" o rzekomą prowokację, zareagował śmiechem, ale zapewnił, że to nieprawda. Przypomniał natomiast, że już nie raz w końcówce kampanii uaktywniały się służby specjalne.

d1n9jfe
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1n9jfe
Więcej tematów