Fałszerstwo wyborcze w Płocku; prokurator stawia zarzuty
Prokuratura Rejonowa w Płocku postawiła zarzuty trzem osobom podejrzanym o sfałszowanie wyborów na prezydenta miasta. Jednym z zamieszanych w ten proceder był członek miejskiego sztabu wyborczego SLD-UP - poinformował zastępca prokuratora rejonowego Jan Sadowski.
Główny zarzut to namawianie, a wręcz nakłanianie dwóch członków Obwodowej Komisji Wyborczej numer 8 w Płocku do sfałszowania wyników wyborów. Właśnie tym dwóm członkom komisji zarzucono podrobienie trzystu kart do głosowania, co dałoby kandydatowi SLD-UP Wojciechowi Chetkowskiemu zwycięstwo nad konkurentem z Prawa i Sprawiedliwości Mirosławem Milewskim, który wygrywał zaledwie 208 głosami i został prezydentem.
Podejrzanym zarzucono także sfałszowanie protokołu wyborczego. Grożą im kary do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysokie grzywny.
Ponadto do płockiego Sądu Okręgowego wpłynęło dotychczas 15 protestów dotyczących nieprawidłowości w przeprowadzaniu wyborów. Jak powiedziała sędzia Ludomira Rudzińska, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego, skargi dotyczą głównie wyboru radnych. Są one sprawdzane i w uzasadnionych przypadkach będą uwzględnione. Może zatem dojść do wielu spraw i zarządzenia ponownych wyborów. (mp)
