Polska"Fakt" Hieną Roku

"Fakt" Hieną Roku

Dziennikarski Laur Stowarzyszenia
Dziennikarzy Polskich - za udowodnienie, że dziennikarstwo może być sztuką, otrzymał Ryszard Kapuściński. Nagrodę za nierzetelność - Hienę Roku - otrzymał dziennik "Fakt". W Warszawie
odbyła się doroczna uroczystość wręczenia nagród SDP.

"Fakt" Hieną Roku
Źródło zdjęć: © PAP

17.12.2005 | aktual.: 17.12.2005 19:03

"Fakt" zamieścił 17 października na pierwszej stronie zdjęcia niewinnego człowieka jako "bohatera" skandalu pedofilskiego z podpisem: "ten zboczeniec jest na wolności".

Ryszard Kapuściński, odbierając nagrodę i statuetkę, podkreślił, że jest ona dla niego szczególnie ważna, ponieważ w ten sposób dołącza do grona jego "przyjaciół, wielkich nazwisk dziennikarstwa": zmarłego w tym roku - byłego redaktora naczelnego "Rzeczpospolitej" - Macieja Łukasiewicza i honorowego prezesa SDP Stefana Bratkowskiego.

W kategorii Nagroda Wolności Słowa wyróżniono dział zagranicznych dziennika "Rzeczpospolita", za akcję mającą na celu walkę z publikacjami - głównie w prasie zagranicznej - mówiącymi o "polskich obozach śmierci" i "polskich obozach koncentracyjnych".

Redaktor naczelny działu zagranicznego "Rz" Jerzy Haszczyński opowiadał dziennikarzom o efektach akcji. Udało nam się osiągnąć m.in. to, że kilka ważnych gazet na Zachodzie i nie tylko, bardzo delikatnie już podchodzi do problemu używania określenia, z którym walczymy - powiedział. Wyjaśnił, że chodzi m.in. o takie gazety jak "The Economist" czy anglojęzyczną wersję izraelskiego dziennika "Ha'aretz". Podkreślił, że do akcji udało się zaangażować wielu dyplomatów, którzy ją wspierają.

Określeń "polskie obozy śmierci", "polskie obozy koncentracyjne" używały niektóre media zagraniczne, pisząc artykuły na temat holocaustu i hitlerowskich obozów śmierci założonych przez Niemców na terenie Polski w czasie II wojny światowej.

W kategorii publikacji o tematyce międzynarodowej jury przyznało nagrodę im. Kazimierza Dziewanowskiego dla Zdzisława Wolniarowicza za cykl artykułów o Białorusi (magazyn "Duży Format" "Gazety Wyborczej").

W kategorii publikacji o inicjatywach i przedsięwzięciach gospodarczych nagroda trafiła to Bianki Mikołajewskiej z "Polityki" za dwa artykuły na temat Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych.

W kategorii publikacji o tematyce społecznej nagrodzono Maję Narbutt za artykuł "Musimy kończyć, kop sobie grób" ("Rzeczpospolita"). "Tekst dotyka bolesnej historii naszego narodu, ale ma walory aktualne. Wydarzenia lat 80. mają nadal wpływ na wielu ludzi" - napisało jury w uzasadnieniu.

Za dziennikarstwo śledcze wyróżniono Andrzeja Stankiewicza i Michała Stankiewicza z "Rzeczpospolitej" za artykuł "Park rosyjskiej ruletki". Autorzy opisali historię oszusta skazanego w Danii za udział w porwaniu, który wyłudza grunty na polskim wybrzeżu.

Za publikacje o sporcie wyróżniono ex aequo: Mariusza Kamińskiego z Polskiego Radia Lublin i Ewelinę Karpacz ze Studia Reportażu i Dokumentu Polskiego Radia.

Za publikacje o ochronie środowiska nagrodę otrzymała Magdalena Grzebałtowska z "Gazety Wyborczej" za reportaż o ludziach walczących z "przemysłowym trucicielem środowiska - Zakładami Fosforowymi w Gdańsku".

Nagrodę dla gazet lokalnych otrzymały "Wiadomości Wrzesińskie".

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)