Fabryka klefedronu koło Sandomierza. Przejęte dwie tony narkotyków
Ponad dwie tony niebezpiecznych substancji odurzających znalazła świętokrzyska policja w nielegalnej fabryce klefedronu w powiecie sandomierskim. W akcji zatrzymano 32-letniego mieszkańca Gdańska i zabezpieczono sprzęt do produkcji substancji o wartości milionów złotych.
Co musisz wiedzieć?
- Świętokrzyscy policjanci z udziałem kontrterrorystów i Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji przeprowadzili w powiecie sandomierskim akcję, w wyniku której zlikwidowali nielegalną fabrykę klefedronu.
- W jednej z hal funkcjonariusze znaleźli ponad dwie tony substancji w różnych fazach produkcji, w tym ponad 134 kg gotowego klefedronu oraz specjalistyczny sprzęt do syntezy chemicznej.
- Zatrzymano 32-letniego mieszkańca Gdańska, który usłyszał zarzuty wytwarzania znacznej ilości substancji psychotropowej i posiadania urządzeń do jej produkcji. Sąd zdecydował o trzymiesięcznym areszcie.
Policjanci, prowadząc inne postępowanie, natrafili na trop chemika podejrzanego o produkcję zakazanych substancji. Zebrane dowody wskazywały, że w powiecie sandomierskim działała nielegalna fabryka klefedronu. Jak informuje RMF24, w ubiegłą środę, przy wsparciu kontrterrorystów z Kielc i Radomia oraz Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji, przeprowadzono akcję w powiecie sandomierskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielki skwar w Turcji. Upały doprowadziły do groźnych pożarów
Jak wyglądała akcja przejęcia ponad 2 ton narkotyków?
Służby weszły do jednej z hal w gminie Samborzec. Udało się znaleźć ponad dwie tony substancji w różnych fazach produkcji, w tym ponad 134 kg gotowego klefedronu (4 CMC).
Policjanci przejęli także dwa reaktory do syntezy chemicznej, które służyły do produkcji narkotycznej substancji. Według ustaleń śledczych, jeden cykl produkcyjny w tej fabryce pozwalał na wytworzenie substancji o wartości nawet kilkunastu milionów złotych.
Jakie zarzuty usłyszał zatrzymany z Gdańska?
W sprawie zatrzymano 32-letniego mieszkańca Gdańska. Mężczyzna usłyszał zarzuty wytwarzania znacznej ilości substancji psychotropowej oraz posiadania urządzeń służących do jej produkcji. Sąd w Sandomierzu zdecydował o zastosowaniu wobec niego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.
Przeczytaj również: Turysta w klapkach w Tatrach? "Instruktor głupoty" czy przestroga dla wszystkich?
Źródło: RMF24