F-16 dla Pakistanu
Indie wyraziły niezadowolenie
z powodu zgody rządu Stanów Zjednoczonych na eksport do Pakistanu
dwudziestu kilku myśliwców F-16.
25.03.2005 | aktual.: 25.03.2005 21:11
W trakcie piątkowej rozmowy telefonicznej z odpoczywającym na swym ranczo w Teksasie prezydentem George'em W. Bushem premier Indii Manmohan Singh wyraził swe "wielkie rozczarowanie" decyzją władz USA - powiedział agencji Associated Press rzecznik premiera Sanjaya Baru.
Według niego, dostawa myśliwców zagrozi bezpieczeństwu w regionie. Delhi obawia się, iż uzbrojenie Pakistanu w nowoczesne myśliwce zburzy równowagę militarną na subkontynencie i podziała hamująco na coraz intensywniejszy obecnie indyjsko-pakistański dialog polityczny.
Według wyższego przedstawiciela administracji amerykańskiej, na którego powołuje się AP, zgoda na eksport F-16 jest dowodem uznania dla prezydenta Pakistanu Perveza Musharrafa za jego antyterrorystyczną współpracę z USA.
Dostawa myśliwców "nie zmieni ogólnej równowagi wojskowej w regionie" i jest istotna dla bezpieczeństwa Pakistanu w momencie, gdy Musharraf wspiera wojnę z terrorem - zaznaczył rozmówca AP, który zastrzegł sobie anonimowość.
Z kolei przedstawiciele Departamentu Stanu poinformowali AP, że Indie planują zakup większej liczby nowych myśliwców i tylko od indyjskich władz zależy, z jakiego państwa je sprowadzą.
Podczas seminarium na tematy obronne w Bangalore w Indiach dowódca lotnictwa wojskowego tego państwa, generał S.P. Tyagi powiedział, że planowany zakup 126 nowych myśliwców może objąć amerykańskie F-16 i francuskie Mirage. Dodał, iż w grę wchodzą także szwedzkie Gripeny i rosyjskie myśliwce MiG.
Minister informacji Pakistanu Sheikh Rashid Ahmed określił decyzję w sprawie F-16 jako "dobry gest Stanów Zjednoczonych", który rozładuje antyamerykańskie nastroje wśród Pakistańczyków.
"Zaspokoi to nasze wymagania obronne. Odstawaliśmy (za Indiami) w dziedzinie broni konwencjonalnych. To poprawi sytuację" - podkreślił minister. Od chwili uzyskania niepodległości w 1947 roku Indie i Pakistan stoczyły ze sobą trzy wojny, a ich obecny status państw nuklearnych czyni ewentualną kolejna konfrontację zbrojną nieobliczalną w skutkach.
Zawarta pod koniec lat 80. umowa na dostarczenie Pakistanowi myśliwców F-16 nie została zrealizowana w całości, bowiem Waszyngton przerwał dostawy w reakcji na pakistańskie próbne wybuchy jądrowe. Od tego czasu Islamabad bezustannie domagał się, by dostarczyć mu opłacone już samoloty.
Poza wznowieniem eksportu F-16, na mocy podpisanej w ubiegłym roku umowy USA wyeksportują do Pakistanu inne uzbrojenie za łącznie 1,3 mld dolarów.