Ewa Kopacz: Ukraina w Unii? To zależy głównie od Ukraińców
Klucz do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE spoczywa głównie w rękach ukraińskich - powiedziała marszałek sejmu Ewa Kopacz, otwierając VI sesję Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy.
15.05.2012 | aktual.: 15.05.2012 09:59
Marszałek sejmu zaznaczyła, że Polska była orędownikiem i rzecznikiem europejskich aspiracji Ukrainy i czyniła wszystkie możliwe starania, by przybliżyć Ukrainie perspektywę europejską, wykorzystując do tego też naszą niedawną prezydencję.
- To jednak jeszcze nie finał tego procesu, klucz do podpisania umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą a UE spoczywa głównie w rękach ukraińskich i jest uwarunkowany rozwojem sytuacji wewnątrzpolitycznej na Ukrainie - zastrzegła Kopacz.
Jak zaznaczyła, "wyrażamy nadzieję, na rozwiązanie wszystkich problemów hamujących proces integracji europejskiej w tym również tych, które z punktu widzenia Ukrainy są najtrudniejsze do rozwiązania".
Odnosząc się do Zgromadzenia Parlamentarnego Polski i Ukrainy Kopacz podkreśliła, że jest to "szczególna forma współpracy między naszymi krajami", dająca możliwość rozmowy demokratycznie wybranych przedstawicieli naszych narodów "również na tematy trudne i bolesne".
Kopacz przypomniała, że Polska uznała niezależność Ukrainy jako pierwszy kraj na świecie. Jak mówiła, fakt ten wyrażał wolę Polaków do życia w przyjaźni i "w strategicznym partnerstwie" z naszym wschodnim sąsiadem.