Ewa Kopacz: UE w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem
Unia Europejska musi mówić jednym głosem w sprawie Ukrainy - oświadczyła premier Ewa Kopacz po spotkaniu w Brukseli z szefem Parlamentu Europejskiego. Martin Schulz podkreślił, że Polska jest jednym z filarów UE.
06.10.2014 | aktual.: 06.10.2014 17:56
Instytucje Unii Europejskiej w Brukseli są celem pierwszej zagranicznej wizyty polskiej premier.
Rozmowa szefowej polskiego rządu i przewodniczącego PE dotyczyła m.in. kryzysu ukraińsko-rosyjskiego i "tragicznej sytuacji na Ukrainie". - Byliśmy zgodni, że Unia w sprawie Ukrainy musi mówić jednym głosem - powiedziała Ewa Kopacz.
Premier pogratulowała Schulzowi wyboru na stanowisko przewodniczącego europarlamentu. - To już kolejna kadencja na tej funkcji. Chciałam po przyjacielsku powiedzieć, bo znamy się wiele lat: PE jest w dobrych rękach - dodała Kopacz.
Pogratulowała Schulzowi bardzo aktywnego początku nowej kadencji europarlamentu, w tym ratyfikowania umowy stowarzyszeniowej UE-Ukraina. Zaznaczyła, że temat sytuacji na Ukrainie stanowił znaczną cześć jej rozmowy z szefem PE.
Kopacz i Schulz dyskutowali też o współpracy między polskim rządem a europarlamentem "na długie lata", jak wyraziła się szefowa polskiego rządu. Jak zaznaczyła, możemy wspólnie rozwiązywać problemy, ale warunkiem jest "jednolity głos, który będzie płynął z całej Unii Europejskiej".
Polska premier podziękowała przewodniczącemu PE za wysiłek, jaki włożył w ostatnie negocjacje dotyczące budżetu UE na lata 2014-2020. Jak oceniła, starania Schulza przełożyły się na "historyczny dla Polski budżet".
Jak zauważyła Kopacz, PE jest instytucją Unii Europejskiej pochodzącą z bezpośredniego wyboru, a przez to ma "mocny mandat w podejmowaniu decyzji".
Poinformowała, że zaprosiła Schulza do Warszawy.
- Umówiliśmy się z panem przewodniczącym na kolejne spotkanie i na długą rozmowę. Ta rozmowa odbędzie się już w Polsce, kiedy pan przewodniczący przyjedzie i będzie pewnie chciał zaprzyjaźnić się z moim następcą, czyli marszałkiem polskiego Sejmu, a ja, będąc już prezesem Rady Ministrów, pozwoliłam sobie złożyć zaproszenie na ręce przewodniczącego Schulza do złożenia wizyty również mojej osobie - powiedziała Kopacz.
Przewodniczący PE pogratulował Kopacz objęcia stanowiska premiera. Jak zaznaczył, podczas spotkania rozmawiali o sytuacji wewnątrz UE, o kwestiach bezpieczeństwa, a także poruszyli temat "dramatycznych czasów, w których przyszło nam żyć".
- Rozmawialiśmy też o rozwoju gospodarczym w ramach UE, w ramach strefy euro, o rozwoju gospodarczym Polski, a także o roli, jaką odgrywa Polska w UE w kontekście gospodarczym i finansowym. Chcę jasno powiedzieć, że Polska jest jednym z filarów UE - podkreślił Schulz.
"Dla nas w Parlamencie Europejskim Polska nie jest nowym krajem UE, bo podziału na starych i nowych członków już nie ma. Polska jest jednym z filarów integracji europejskiej" - dodał.
Poinformował, że rozmowa z Kopacz dotyczyła też m.in. bezpieczeństwa UE i sytuacji na Ukrainie oraz przyszłości tego kraju. "Rozmawialiśmy o tym, co musimy zrobić z gospodarczego, politycznego i wojskowego punktu widzenia, aby ustabilizować Ukrainę" - powiedział Schulz.
Jak dodał, z polską premier rozmawiał też o unijnych sankcjach nałożonych na Rosję oraz o przyszłości Ukrainy w aspekcie gospodarczym, politycznym i militarnym. Dodał, że w tej sprawie stanowiska rządu w Warszawie oraz Parlamentu Europejskiego są zgodne.