Polska"Ewa Kopacz powinna ustąpić ze stu powodów"

"Ewa Kopacz powinna ustąpić ze stu powodów"

Pani Ewa Kopacz powinna ustąpić ze stu powodów. Jeżeli jakiś minister, który miał bezwzględny obowiązek podjęcia daleko idących działań, zmian, reform, zawiódł, to tą osobą jest pani Kopacz - powiedział Jarosław Kaczyński w "Sygnałach Dnia".

"Ewa Kopacz powinna ustąpić ze stu powodów"
Źródło zdjęć: © PAP

05.06.2008 | aktual.: 05.06.2008 11:08

"Sygnały Dnia": Panie premierze, Platforma zawiesiła w prawach członka klubu byłego wiceministra zdrowia. Miał on przyjąć łapówkę w czasach, gdy kierował jednym z oddziałów szpitala w Skarżysku Kamiennej. Chodzi, oczywiście, o pana Grzegorka. Czy pan podziela opinię Przemysława Gosiewskiego, że to Ewa Kopacz ponosi polityczną odpowiedzialność i powinna ustąpić?

Jarosław Kaczyński: Pani Ewa Kopacz powinna ustąpić ze stu powodów,w tym także i z tego, ale tych powodów jest nieporównanie więcej. Jeżeli jakiś minister, który miał już taki bezwzględny obowiązek podjęcia daleko idących działań, zmian, reform, zawiódł, to tą osobą jest pani Kopacz.

A do tego jeszcze dochodzi też to, co wniosła pani Kopacz do polskiego języka politycznego. To, niestety, w obecnych warunkach medialnych uchodzi bez jakiegoś szerszego rozgłosu, ale „hieny cmentarne” za to, że się mówi, że nie należy prywatyzować szpitali, to jest naprawdę coś – nawet na tle języka pana Niesiołowskiego czy pana Kutza... no, może nie pana Kutza, ale w każdym razie pana Niesiołowskiego – nowego. I to jest jedyny dorobek pani Kopacz. Całkowite nieporozumienie. Z tym, że w tym rządzie takich nieporozumień jest naprawdę dużo.

A coś jest takiego w Ministerstwie Zdrowia, bo także ludzie z pańskiej ekipy, choćby Jarosław Pinkas czy wcześniej Bolesław Piecha mają czy mieli kłopoty, zarzucano im korupcję czy niejasne relacje z firmami farmaceutycznymi.

- Więc może jednak tutaj wprowadźmy pewne odróżnienie. Ja nic nie wiem o żadnym śledztwie przeciwko jednemu z wymienionych tych panów.

Bolesław Piecha tak, to była publikacja.

- To była publikacja, no więc gdybym ja chciał brać pod uwagę wszystkie publikacje na swój temat, to bym musiał spalić się ze wstydu, tyle tylko, że one nie miały nic wspólnego z prawdą. Więc póki nie ma żadnych działań o charakterze procesowym, to bym prosił jednak tego rodzaju zarzutów nie formułować.

Jeżeli chodzi natomiast o pana Pinkasa, to śledztwo, o ile mi wiadomo, toczyło się już za naszych czasów. Myśmy nie mieli żadnych oporów, żeby prowadzić śledztwa także wobec tych ludzi, którzy funkcjonowali w naszym rządzie, a jest na to sporo dowodów. No, pewne sprawy trzeba wyjaśnić. Ja naprawdę bardzo bym chciał, żeby pan Pinkas był człowiekiem niewinnym, bardzo szanuję i uważam za bardzo poważne argumenty i jakby gwarancje, które przedkłada pan profesor Religa, i zobaczymy, jaki będzie efekt działań procesowych.

A że sfera jest w ogóle niebezpieczna, to ja bym wspomniał o środowym artykule w "Rzeczpospolitej" o tym wielkim śledztwie, o tym, że rzecz zatacza bardzo szerokie kręgi. To było śledztwo zaczęte za naszych czasów, niedokończone. Cieszę się z tego, że jak to się mówi, nie ukręcono mu łba, bo było całkowicie niepoprawne politycznie, na przykład wedle "Gazety Wyborczej" prowadzenie takiego śledztwa to niewątpliwie zbrodnia, a ci, którzy by ewentualnie mogli zostać oskarżonymi, jeśli mają odpowiednio wysoki status, to bohaterowie. No, ale myśmy takiego poglądu nie podzielili i jeżeli ten pogląd nie jest jednak podzielany też przez obecny rząd, to jest dobrze, to znaczy, że to jest jednak coś pozytywnego.

W środę policjanci zatrzymali dwóch wiceprezesów Kompanii Węglowej. Jednego z nich wybrano niedawno na prezesa koncernu, właściwie kandydatura czekała tylko na akceptację ministra gospodarki. To wygląda na to, można tak podsumować, że ta walka z korupcją trwa.

- Jeżeli trwa, w poprzednich przypadkach, o których mówiliśmy to była kontynuacja działań zaczętych poprzednio, no, dobrze, że ich nie przerwano. Teraz omawiamy sprawę, której szczegółów nie znam, nie wiem, kiedy się zaczęło śledztwo w tej sprawie, ale ja się zawsze cieszę z wydarzeń, które wskazują na to, że coś się dzieje dobrego. Walka z korupcją jest dobra, oczywiście, zawsze trzeba zaczekać na to, aż sąd orzeknie o winie, ale życząc, oczywiście, tym panom, żeby nie byli winni, bo trzeba wszystkim ludziom życzyć dobrze, wiem, że bez ostrego zwalczania korupcji nasze państwo się po prostu pewnego dnia kompletnie rozsypie, będzie całkowicie nieefektywne pod każdym względem i niezwykle drogie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)