Ewa Kopacz: nie wierzę, żeby Polacy ponownie oddali władzę PiS
- Nie wierzę, żeby Polacy ponownie oddali władzę PiS. Jeśli to ugrupowanie powróci do władzy, to Polacy nie staną się od tego nagle bardziej zadowoleni, lepiej sytuowani i zdrowsi - stwierdziła marszałek sejmu Ewa Kopacz w wywiadzie dla "Rzeczpospolitej". I dodała: "jestem przekonana, że opozycja – wbrew temu, co twierdzi – jest zadowolona, że trudne i kosztowne społecznie reformy przeprowadza PO".
15.11.2013 | aktual.: 15.11.2013 10:49
- Mój instynkt polityczny mówi mi, że koalicja PO–PSL dotrwa do końca kadencji sejmu. Do wyborów jeszcze dwa lata, a to dużo czasu na działanie - uważa Kopacz.
Jej zdaniem szanse na przyspieszone wybory są niewielkie. - I to dobrze. Nie łudźmy się, że opozycja byłaby w stanie przeprowadzić Polskę przez ten niełatwy przecież czas - ocenia marszałek sejmu.
Kopacz pytana, czy posłowie PO zamieszani w aferę przy wyborach na Dolnym Śląsku zostaną w partii, żeby koalicja sejmowa nie straciła większości w sejmie, odpowiedziała: "proszę nie podejrzewać PO o tak niskie pobudki". - Sprawa jest wyjaśniana. Patrząc na wyniki głosowań, Platforma nie musi się obawiać o większość. Opozycja, która chce wcześniejszych wyborów, mogłaby być najbardziej zawiedziona wynikiem głosowania w tej sprawie. Nie oszukujmy się, to czysta gra polityczna - powiedziała Ewa Kopacz.
Źródło: Rzeczpospolita