Ewa Kopacz nie przedstawi pakietu ustaw zdrowotnych?
Wtorkowe posiedzenie rządu, na którym
minister zdrowia Ewa Kopacz miała przedstawić pakiet projektów
ustaw zdrowotnych, nie odbędzie się - poinformowało Centrum
Informacyjne Rządu.
08.01.2008 | aktual.: 08.01.2008 12:00
CIR nie podaje na razie powodów odwołania posiedzenia rządu. Dziennikarze spodziewają się komunikatu.
W poniedziałek minister zdrowia zapowiedziała, że przedstawi we wtorek Radzie Ministrów pakiet zdrowotny, w którym miały się znaleźć m.in. projekt tzw. koszyka niegwarantowanych świadczeń medycznych i ubezpieczeń dodatkowych, projekt ustawy o prawach pacjenta i projekt dotyczący restrukturyzacji szpitali.
Kopacz mówiła, że w jej programie nie ma planów kolejnego oddłużania szpitali, ale projekt ich restrukturyzacji i przekształcenia w spółki prawa handlowego. W tej koncepcji np. starosta powiatu będzie udziałowcem większościowym w tej spółce i będzie musiał co rok, zgodnie z prawem, przeprowadzać bilans placówki i pokrywać jej straty na bieżąco.
Minister podkreśliła też, że jest przeciw współpłaceniu za usługi medyczne przez pacjentów. Chciałaby jednak, by system został zasilony przez ubezpieczenia dodatkowe. Jak powiedziała, Polacy wydają na prywatną ochronę zdrowia 20 mld zł.
Rano w radiowej "Trójce" szef gabinetu politycznego premiera Sławomir Nowak zapewniał, że rząd chce doprowadzić do jak najszybszych zmian w służbie zdrowia. Zdaniem Nowaka, podobnie jak innych liderów PO, możliwe jest, że projekty w tej sprawie zostaną zgłoszone jako poselskie, a nie rządowe, co przyspieszy prace nad nimi.
Również rano w radiu RMF FM szef klubu PO Zbigniew Chlebowski mówił zaś: umówiliśmy się, żeby przyspieszyć prace nad tymi rozwiązaniami; być może kluby parlamentarne PO i PSL w przyszłym tygodniu złożą te projekty ustaw.
Marszałek Sejmu Bronisław Komorowski (PO) zwracał uwagę w rozmowie z TVP Info, że gdyby projekty zdrowotne miały być złożone w Sejmie jako rządowe, wymagana byłaby procedura konsultacji. Dlatego - jak mówił - "zanosi się na to", że projekty trafią do Sejmu jako poselskie. Według marszałka, w takiej sytuacji prace parlamentarne mogłyby zająć trzy miesiące.
Rada Ministrów miała omówić też program prac legislacyjnych rządu na pierwsze półrocze 2008 roku oraz zająć się projektem zmiany ustawy o transporcie kolejowym.
Informację o odwołaniu posiedzenia rządu podała jako pierwsza TVN24.
Szef klubu PO Zbigniew Chlebowski powiedział dziennikarzom, że "według jego wiedzy" posiedzenie rządu odbędzie się we wtorek o godz. 12.30.
Pierwotnie posiedzenie rządu było planowane na godz. 10.00, ale CIR poinformowało, że się nie odbędzie, nie podając przyczyn. Posiedzenie rządu jest, według mojej wiedzy, planowane na godz. 12.30. Czy zostało odwołane, tego nie wiem - powiedział Chlebowski.
W tej chwili trwa spotkanie premiera z ministrami - mówił Chlebowski. We wtorek minister zdrowia Ewa Kopacz miała przedstawić Radzie Ministrów pakiet projektów ustaw zdrowotnych.