Europejskie pomysły na zdrowie
Do końca marca rząd ma przedstawić projekt
nowej ustawy regulującej system ochrony zdrowia. "Rzeczpospolita"
sprawdziła, jakie doświadczenia mają w tym zakresie kraje
europejskie.
Według dziennika, wszystko wskazuje na to, że w ciągu najbliższych kilku lat niemal wszystkie kraje będą musiały wiele zmienić w ochronie zdrowia.
Nie ma jednej odpowiedzi na pytanie, jaki system ochrony zdrowia jest najlepszy. Według brytyjskiej firmy World Market Research najlepszy system, gwarantujący najwyższą jakość świadczeń i największą efektywność wykorzystania pieniędzy, ma Belgia. Z kolei Niemcy z dumą twierdzą, że to ich służba zdrowia działa najlepiej. Nic dziwnego - do niedawna usługi medyczne były dla niemieckich pacjentów niemal całkowicie bezpłatne. Jednak eksplozją kosztów (roczne wydatki w niemieckiej ochronie zdrowia urosły w ostatnim czasie do 250 euro!) spowodowała konieczność przerzucenia części opłat - zresztą stosunkowo niewielkiej - na pacjentów. Wysoko oceniają swoją służbę zdrowia także Francuzi - pisze "Rz".
Przed najpoważniejszym wyzwaniem stoją Brytyjczycy - ich Narodowa Służba Zdrowia, praktycznie niereformowalna od 1948 roku, jest jednym z najdroższych, a jednocześnie najgorzej działających systemów, z długimi kolejkami pacjentów czekających na operacje i porady lekarskie - podkreśla "Rz". (PAP)