Europejski nakaz aresztowania przeszedł w Senacie
Senat nie zgodził się na odrzucenie nowelizacji kodeksu karnego, która wprowadza m.in. europejski nakaz aresztowania. Wniosek o odrzucenie złożył Zbigniew Romaszewski (niezrzeszony).
Senatorowie przychylili się natomiast do propozycji komisji, które zajmowały się nowelizacją, i wprowadzili kilkanaście poprawek redakcyjnych i precyzujących zapisy.
Nakaz aresztowania ma być procedurą, na podstawie której Polska mogłaby domagać się od każdego kraju UE wydania przestępcy poszukiwanego u nas listem gończym. Państwa UE z kolei - na zasadzie wzajemności - mogłyby domagać się od Polski wydania im obywatela UE, także Polaka, jeśli popełnił przestępstwo. Niektórzy prawnicy porównują nakaz z ekstradycją obywatela polskiego, na którą nie zezwala konstytucja.
Ten właśnie zapis był powodem złożenia wniosku o odrzucenie noweli w całości. Romaszewski uznał, że europejski nakaz aresztowania to de facto sprzeczna z polską konstytucją ekstradycja, tylko inaczej nazwana.
Teraz nowelizacja trafi do Sejmu.