PolskaEuropa może być za mała dla Stokłosy

Europa może być za mała dla Stokłosy

Warszawska prokuratura chce wystąpić o europejski nakaz aresztowania Henryka Stokłosy - dowiedziało się "Życie Warszawy". Jak pisze gazeta, śledczy podejrzewają, że biznesmen ukrywa się gdzieś w Europie.

19.06.2007 07:56

O możliwości wystąpienia o europejski nakaz aresztowania powiedziała "Życiu Warszawy" rzeczniczka prokuratury Warszawa-Praga Renata Mazur. Jeden ze śledczych tłumaczy w wypowiedzi dla gazety, że procedura ta byłaby dużo szybsza niż postępowanie ekstradycyjne.

W poniedziałek sąd odmówił przyznania byłemu senatorowi listu żelaznego - gwarancji odpowiadania w sprawie karnej z wolnej stopy do czasu wydania prawomocnego wyroku.

Henryk Stokłosa jest jednym z najbogatszych Polaków. W 1980 roku założył firmę utylizacji odpadów rolno-spożywczych Farmutil. W związku z jej działalnością był kilkakrotnie zamieszany w afery, nagłaśniane potem w prasie. Stokłosy od stycznia nie widziano w kraju. Były senator jest od lutego poszukiwany międzynarodowym listem gończym. Kiedy zniknął z Polski w grudniu ubiegłego roku, podejrzewano, że uciekł do Ameryki Południowej. Teraz śledczy podejrzewają, że ścigany za korupcję były senator ukrywa się w Europie, być może w Skandynawii - pisze "Życie Warszawy". (IAR)

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)