"Iracki reżim do końca drwił sobie z prawa i za nic miał swoje zobowiązania do rozbrojenia. Odrzucił też zaoferowaną mu ostatnią szansę" - powiedział hiszpański premier w czwartek, podkreślając, że to przekonanie dzieli z "dużą grupą krajów".
Aznar powtórzył, że jego kraj będzie w dalszym ciągu wypełniał zobowiązania wynikające z prawa międzynarodowego. Podkreślił, że w jego ramach mieści się m.in. walka z terroryzmem, bronią masowego rażenia i krajami, które nie respektują w minimalnym nawet stopniu norm wspólnoty międzynarodowej. "Zagrożenia są realne. To nie pora na neutralność albo obojętność" - dodał Aznar.
Brytyjski minister spraw zagranicznych Jack Straw powiedział, że Wielka Brytania będzie przekonywać "wspólnotę europejską do wspólnego działania i uznania, że mamy wspólne cele udzielając pomocy humanitarnej i odbudowując Irak". Dodał, że "Europa jest znacznie bardziej efektywna kiedy jest zjednoczona niż gdy jest podzielona".
Brytyjski minister podkreślił duże międzynarodowe poparcie dla czwartkowego ostrzału Iraku, zwracając m.in. uwagę, że operację w Iraku popiera 14 z 25 krajów, które wkrótce będą tworzyć Unię Europejską. (reb)
[
]( http://wiadomosci.wp.pl/pisane-ci-pisanie-6039096887997569a ) Skomentuj tę sprawę! Jak długo potrwa wojna? Czy Saddam Husajn zostanie usunięty? Kto go zastąpi? Czy rozbrojenie Iraku jest warte wielu ofiar wśród żołnierzy i ludności cywilnej.
Redakcja wiadomości WP zaprasza Cię do współredagowania naszego serwisu - prześlij nam Twój komentarz dotyczący powyższego tematu.
