PolskaEurodeputowani PO: nie mamy związku z tzw. aferą PZU

Eurodeputowani PO: nie mamy związku z tzw. aferą PZU

Zdaniem eurodeputowanych Platformy Obywatelskiej: b. szefa UKIE Jacka Saryusza-Wolskiego oraz b. wiceministra ON Bogdana Klicha "niegodziwością jest" łączenie ich nazwisk z tzw. aferą PZU, którą zajmie się specjalna komisja śledcza.

11.01.2005 18:30

W oświadczeniu obaj politycy podkreślili, że zarówno MON, jak i UKIE nie uczestniczyły w procesie prywatyzacji PZU.

Oświadczenie ma związek z publikacją "Trybuny" z 6 stycznia. W artykule "AWS na Platformie" dziennik sugerował, że ustalenia komisji śledczej ds. prywatyzacji PZU mogą uderzyć w Platformę Obywatelską, w której część z byłych polityków AWS znalazło spokojną przystań.

Jak napisała "Trybuna", jeśli afera zostanie prześwietlona, obciąży wszystkich naznaczonych metką AWS. Jak podkreślono, w pierwszych szeregach Platformy takich polityków jest sporo. Poza Jerzym Buzkiem, dwaj inni eurodeputowani PO, to wiceminister obrony w jego rządzie Bogdan Klich i szef Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej Jacek Saryusz-Wolski.

Eurodeputowani PO podkreślili w oświadczeniu, że nigdy nie byli członkami AWS, co ich zdaniem sugeruje artykuł, obciążając polityków AWS odpowiedzialnością za przebieg prywatyzacji PZU.

Metoda zbiorowej odpowiedzialności, jak i zawarte w artykule nieprawdziwe informacje, przypominają czasy PRL-owskiej propagandy - uważają politycy domagając się od "Trybuny" opublikowania swojego oświadczenia w formie sprostowania.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)