Eurodeputowani nie dostaną kasy?
Czy polscy eurodeputowani w Brukseli będą
pożyczać od swoich kolegów z innych krajów na papierosy i chleb?
Niewykluczone. Przez bałagan w rządzie mogą nie dostać swoich
pensji - pisze "Fakt".
26.06.2004 08:00
Pierwsze posiedzenie Parlamentu Europejskiego już 20 lipca. Zatem już za lipiec naszych 54 posłów powinno dostać wypłatę. Ile? Nasi posłowie w Brukseli mają zarabiać tyle samo, co ich koledzy w Warszawie - czyli 11 tys. zł brutto miesięcznie. Te pieniądze mają dostawać z polskiego budżetu - podaje dziennik.
Problem w tym, że nikt u nas nie wie, kto ma płacić. Miałem już kilka telefonów w tej sprawie, między innymi z Kancelarii Sejmu. Podejrzewam, że polska strona się po prostu nie przygotowała - mówi "Faktowi" Łukasz Kempara z Przedstawicielstwa Parlamentu Europejskiego w Polsce.
W Sejmie na pewno nie mamy pieniędzy na pensje europarlamentarzystów. I naprawdę nie wiemy, kto ma te środki wypłacać - usłyszeliśmy w Kancelarii Sejmu. Pozostaje jeden trop: resort finansów. Teoretycznie to on zarządza państwową kasą, więc powinien coś wiedzieć w tej sprawie. Nic bardziej mylnego. Urzędnicy ministerstwa byli wyraźnie zaskoczeni naszym pytaniem o wypłaty dla eurodeputowanych. (PAP)