Eurodeputowani drążą sprawę domniemanych więzień CIA w Europie
Komisja swobód obywatelskich, sprawiedliwości i spraw wewnętrznych Parlamentu Europejskiego (PE) postanowiła w czwartek, że na najbliższej sesji PE w Strasburgu 12-14 grudnia zajmie się informacjami o domniemanych więzieniach CIA w Europie. Podejmie też ewentualnie decyzję o zwróceniu się o powołanie specjalnej komisji w tej sprawie.
Europosłowie komisji postanowili, że spotkają się w Strasburgu z Dickiem Martym, który od listopada prowadzi śledztwo w tej sprawie z ramienia komisji prawnej Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy. Chcą też porozmawiać z sekretarzem generalnym Rady Europy Terrym Davisem, a także z komisarzem UE odpowiedzialnym za sprawiedliwość i bezpieczeństwo, Franco Frattinim.
Na tej podstawie europosłowie mają postanowić, czy złożą wniosek o powołanie specjalnej komisji Parlamentu Europejskiego do zbadania doniesień o więzieniach CIA. W czwartek wstępnie zgodzili się - znaczną większością głosów - że byłoby to celowe.
Ze wstępnych analiz prawnych wynika, że mogłaby być powołana tzw. komisja tymczasowa. Brak bowiem podstaw, by powołać komisję śledczą w rozumieniu art. 176 regulaminu PE, który zakłada, że taką komisję powołuje się do zbadania naruszenia prawa UE przez jeden z jej organów albo kraj członkowski.
Zakres uprawnień komisji tymczasowej może być dowolnie określony. Ostateczną decyzję podejmuje PE na posiedzeniu plenarnym, po zaaprobowaniu wniosku przez szefów frakcji politycznych.
Także w czwartek chęć zajęcia się informacjami o więzieniach CIA zasygnalizowała komisja prawna PE. Na posiedzeniu znaczna większość jej członków opowiedziała się za powołaniem specjalnej komisji, ale do formalnego głosowania nie doszło.
Dotychczas Komisja Europejska odmawiała przeprowadzenia własnego dochodzenia w sprawie domniemanych więzień, argumentując, ze ona sama nie ma ku temu podstaw prawnych.
Michał Kot, Inga Czerny