PolskaEpiskopat zdecydowanie odcina się od wypowiedzi bp Pieronka

Episkopat zdecydowanie odcina się od wypowiedzi bp Pieronka

Każdy ma prawo wyrażać swoje zdanie, również bp Tadeusz Pieronek. Jednak nie należy utożsamiać prywatnych wypowiedzi ze stanowiskiem Episkopatu - taka informacja pojawiła się na oficjalnym koncie Episkopatu na Twitterze. To odpowiedź na słowa bp Pieronka, który samospalenie mężczyzny przed PKiN nazwał bohaterskim czynem.

Episkopat zdecydowanie odcina się od wypowiedzi bp Pieronka
Źródło zdjęć: © Forum

07.11.2017 03:04

W programie "Kropka nad i" w TVN 24 bp Pieronek odniósł się m.in. do zdarzenia z 19 listopada, kiedy przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie podpalił się mężczyzna. Według mediów, wcześniej rozdawał przechodniom ulotki, na których spisał 15 powodów jego protestu. Ulotki zawierały też wezwanie "do wszystkich Polek i Polaków, tych, którzy decydują o tym, kto rządzi w Polsce, aby przeciwstawili się temu, co robi obecna władza i przeciwko czemu on protestuje".

- Łatwo jest odciąć się od tego i nie brać na siebie odpowiedzialności i tej krwi na rękach, kiedy się powie, no człowiek chory, niepoczytalny, a więc nieodpowiedzialny, ale tak nie jest - on wiedział, co robi. Był bardzo świadomy tego, co czynił. Ja mówię desperacki ale bohaterski czyn - powiedział bp Pieronek.

- To są te rzeczy, których nie można wytłumaczyć właściwie nigdy, bo to jest jego osobista decyzja. Co za tą decyzją stało, on wypowiedział publicznie, a co się stało w ostatnich momentach, kiedy już wiedział, że się stało coś bardzo ważnego i że traci życie, to jest zupełnie inna sprawa - dodał biskup. W jego opinii, był to "głos wołający o jakaś odpowiedzialność za to, co się dzieje".

Sprawę samopodpalenia bada warszawska prokuratura. Śledztwo zostało wszczęte 20 października. Prokuratorzy wyjaśniają, czy 54-latek sam podjął taką decyzję, czy też mógł być do tego przez kogoś nakłaniany.

Episkopat zdecydowanie odciął się od tych słów i retoryki bp Pieronka zamieszczając na Twitterze post, w którym wyraźnie podkreślono, że to prywatna wypowiedź biskupa, a nie stanowisko Kościoła.

Źródło: TVN24, Twiiter, PAP

Źródło artykułu:WP Wiadomości
episkopatkepsamospalenie
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (904)