Entuzjastyczne powitanie papieża przed Notre Dame
Tłumy paryżan zgromadzone przed katedrą Notre Dame i wzdłuż prowadzących do niej ulic entuzjastycznie witały wieczorem Benedykta XVI, który przybył do tej świątyni papamobilem, aby celebrować nieszpory.
12.09.2008 | aktual.: 12.09.2008 21:37
Witali papieża również ludzie stłoczeni na balkonach i w oknach udekorowanych biało-żółtymi flagami watykańskimi. Benedykt XVI, który pozdrawiał witających go ręką wyciągniętą przez otwarte okno samochodu, zanim wszedł do katedry pobłogosławił wiernym i kapłanom różnych wyznań chrześcijańskich, którzy oczekiwali go przed wejściem do Notre Dame.
Wcześniej, podczas wizyty w Paryżu papież powiedział, że "poszukiwanie Boga i gotowość do spotkania z Nim pozostaje dziś nadal podstawą wszelkiej prawdziwej kultury". Biskup Rzymu mówił o tym w bardzo złożonych i subtelnych rozważaniach teologicznych wobec 700 osobistości francuskiego świata kultury i polityki, wśród których znajdowali się byli prezydenci Valery Giscard D'Estaing i Jacques Chirac, a także przedstawiciele świata muzułmańskiego.
Spotkanie odbywało się w Kolegium Ojców Bernardynów w V dzielnicy Paryża, historycznym gmachu wzniesionym w 1247 roku przez cystersów od Świętego Bernarda z Clairvaux. Papieża powitał przed wejściem przewodniczący Konferencji Episkopatu Francji, arcybiskup Paryża Andre Vingt-Trois i tłum wiernych.
W rozważaniach na temat źródeł teologii i kultury zachodniej Benedykt XVI podkreślił, że "do Boga można również dojść drogą rozumu". Gdyby kultura europejska pojmowała dziś wolność jako całkowity brak więzów, byłoby to fatalne i w sposób nieunikniony sprzyjałoby fanatyzmowi i samowoli - powiedział Benedykt XVI. Dodał, że "nasze pokolenie stoi wobec wyzwania dwóch skrajności: z jednej strony subiektywnej samowoli, z drugiej zaś fundamentalistycznego fanatyzmu".
Po przemówieniu Benedykt XVI spotkał się z reprezentantami licznej we Francji społeczności muzułmańskiej, m.in. Dalilem Boubakerem, rektorem Wielkiego Meczetu w Paryżu. Wcześniej, tuż przed wizytą w Kolegium Bernardynów, papież przyjął w paryskiej nuncjaturze przedstawicieli wyznania żydowskiego we Francji.