Emocjonalne wystąpienie Hillary Clinton po przegranych wyborach. "Przybycie tu dziś nie było łatwe"

- Przyznam, że przybycie tu dziś nie było dla mnie łatwe. Kilka razy w mijającym tygodniu chciałam jedynie zaszyć się w domu z dobrą książką, psami i nigdy już nie wychodzić na zewnątrz - mówiła Hillary Clinton w drugim publicznym wystąpieniu po przegranych wyborach prezydenckich. W pełnych emocji słowach wspominała też zmarłą kilka lat temu matkę.

Hillary Clinton na gali "Children''s Defense Fund''s"
Źródło zdjęć: © AFP | YURI GRIPAS
Natalia Durman

Clinton przemawiała w środę w Waszyngtonie - na gali "Pokonać przeciwności losu", organizowanej przez organizację charytatywną "Children's Defense Fund's", zajmującą się głównie pomocą dzieciom. Mówiła o przegranej w wyborach, ale nie koncentrowała się na porażce. Podkreślała, że należy "iść do przodu".

Przemówienie zostało odebrane jako sygnał, że Clinton zamierza skoncentrować się na sprawach rodzin. - Dopóki dzieci - nie tylko w USA - żyją w ubóstwie i strachu, jest dużo do zrobienia - podkreślała.

Clinton mówiła również o tym, jaki wpływ na jej życie miała jej matka. - Marzę, że siadam obok niej, biorę ja w ramiona i mówię: spójrz na mnie i posłuchaj - przetrwasz. Będziesz mieć rodzinę, troje dzieci. Twoja córka wyrośnie na senatora USA, będzie reprezentować nasz kraj jako sekretarz stanu, zdobędzie ponad 62 miliony głosów w wyborach na prezydenta - podsumowała w pełnym emocji przemówieniu, które przytacza m.in. CNN.

Dorothy Howell Rodham, matka Hillary Clinton, zmarła w 2011 roku w wieku 92 lat. Zajmowała się działalnością charytatywną - prowadziła m.in. organizację Heifer Project pomagającą dzieciom zaniedbywanym przez rodziny.

Hillary Clinton jako żona Billa Clintona była pierwszą damą Stanów Zjednoczonych w latach 1993–2001. W 2009 roku prezydent Barack Obama powołał ją na stanowisko sekretarza stanu. W ubiegłym tygodniu jako kandydatka demokratów przegrała batalię o Biały Dom z republikaninem Donaldem Trumpem.

W swoim pierwszym przemówieniu, tuż po poniesionej porażce, Clinton mówiła: wiem, jak bardzo rozczarowani się czujecie, ja też to czuję. Nasza kampania nigdy nie dotyczyła jednej osoby, czy jednych wyborów. Dotyczyła całego kraju. Zobaczyliśmy, że nasz naród jest głębiej podzielony, niż myśleliśmy. Ale Donald Trump będzie naszym prezydentem. Nasza odpowiedzialność jako obywateli polega na tym, byśmy teraz tworzyli silniejszą i bardziej uczciwą Amerykę.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Dywersja na kolei. Kierwiński: "Mieliśmy dużo szczęścia"
Dywersja na kolei. Kierwiński: "Mieliśmy dużo szczęścia"
Ponad 100 migrantów zajęło budynek po UE. Procedura prowadzi działania
Ponad 100 migrantów zajęło budynek po UE. Procedura prowadzi działania
Plan Trumpa dla Strefy Gazy. Jest poparcie ONZ
Plan Trumpa dla Strefy Gazy. Jest poparcie ONZ
Szkolenia Ukraińców w Polsce przestarzałe? "Podręczniki z 1410 roku"
Szkolenia Ukraińców w Polsce przestarzałe? "Podręczniki z 1410 roku"
Trump wydarł się na pracowników. "Bo byli głupi"
Trump wydarł się na pracowników. "Bo byli głupi"
Szefernaker dosadnie. "Prezydent oczekuje pełnych informacji"
Szefernaker dosadnie. "Prezydent oczekuje pełnych informacji"
Policjant śmiertelnie postrzelił 37-latka. Prokuratura umarza sprawę
Policjant śmiertelnie postrzelił 37-latka. Prokuratura umarza sprawę
Wyniki Lotto 17.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 17.11.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Pożar w szpitalu w Mrągowie. Ewakuacja stacji dializ
Pożar w szpitalu w Mrągowie. Ewakuacja stacji dializ
USA: koniec wojny z tłuszczami nasyconymi. Sekretarz zapowiada rewolucję
USA: koniec wojny z tłuszczami nasyconymi. Sekretarz zapowiada rewolucję
Sikorski prowokacyjne apeluje o likwidację hotelu sejmowego
Sikorski prowokacyjne apeluje o likwidację hotelu sejmowego
Razem chce zwołania RBN. Zandberg: To jest ten moment
Razem chce zwołania RBN. Zandberg: To jest ten moment