ŚwiatEmigranci sobie nie radzą - potrzebują pomocy psychologa

Emigranci sobie nie radzą - potrzebują pomocy psychologa

Po tragicznych wydarzeniach na wyspie Jersey coraz częściej mówi się o problemach polskiej imigracji ze zdrowiem psychicznym. Na problem ten zwrócił uwagę Maciej Bator ze Stowarzyszenia Polskiego w Irlandii Północnej.

Wysłał też oficjalny list do Ambasador RP w Londynie, Pani Barbary Tuge - Erecińskiej, w związku z propozycją powołania grupy doradczej do spraw zdrowia psychicznego i problemów, z jakimi radzić sobie muszą Polacy przebywający na imigracji w Zjednoczonym Królestwie.

"Aktualnie w Wielkiej Brytanii przebywa (wg różnych źródeł) od 500.000 do 1.000.000 Polaków, którzy znajdują się w grupie ryzyka zaburzeń na tle nerwowym. Niewystarczająca znajomość języka angielskiego, odizolowanie, bariera kulturowa oraz niestabilna sytuacja zawodowa i dyskryminacja w miejscu pracy są powodem pojawiającej się coraz częściej depresji, załamania nerwowego i problemów z nadużywaniem alkoholu. W ostatnich latach doszło do szeregu samobójstw oraz zbrodni popełnionych przez Polaków na Polakach, a wynikających z braku sposobu poradzenia sobie z wymienionymi wyżej problemami" - zauważa w swoim liście Maciej Bator.

Dodaje też, że tragedia na wyspie Jersey, wskutek której zamordowanych zostało 6 Polaków, jest przykładem tego, z jak poważnym problemem mamy do czynienia i do czego może doprowadzić brak odpowiedniego przeciwdziałania zjawisku.

(A.C.)

Źródło artykułu:WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)