Elżbieta Witek wyjaśnia, dlaczego śmiała się podczas powoływania członków komisji ds. pedofilii
Śmiech Elżbiety Witek podczas czwartkowych obrad Sejmu wywołał niemałą konsternację. Marszałek Sejmu kilkukrotnie wyłączała swój mikrofon podczas głosowania nad kandydatami do komisji ds. pedofilii. Dzień później wytłumaczyła dziennikarzom, co ją tak rozbawiło.
- Była długa procedura głosowania (...), dziewięciokrotnie czy dziesięciokrotnie głosowaliśmy, 3/5 większości nie było, za każdym razem pojawiało się jedno nazwisko jako pierwsze i posłowie sobie z tego zażartowali - stwierdziła Elżbieta Witek w czwartek podczas rozmowy z dziennikarzami.
- To było tylko tyle, naprawdę, to nie z żadnej komisji, tylko z sytuacji, jaka z tego wynikła - dodała marszałek Sejmu.
W czwartek posłowie głosowali nad kandydatami do komisji ds. pedofilii. Elżbieta Witek zanosiła się śmiechem i kilkukrotnie musiała wyłączać swój mikrofon.
Ostatecznie Sejm powołał troje członków komisji ds. pedofilii. Do wybranych przez prezydenta, premiera i rzecznika praw dziecka osób dołączyli Barbara Chrobak, Hanna Elżanowska i Andrzej Nowarski. Poparcia 3/5 Sejmu nie uzyskał m.in. ks. Tadeusz Isakowicz-Zaleski.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.