Elektrownia wstrzyma produkcję?
Zespół elektrowni Pątnów-Adamów-Konin może
wstrzymać pracę - ostrzega "Parkiet". Elektrowni nie stać na
droższy węgiel, a kopalnia Konin nie zamierza rezygnować z
podwyżki cen.
Jak wynika z informacji "Parkietu", kopalnia, jedyny dostawca węgla dla PAK-u, zerwała umowę z elektrownią. Na szczęście dla elektrowni obowiązuje sześciomiesięczne wypowiedzenie. Upłynie ono z końcem roku.
Jeśli firmy się nie dogadają, Pątnów zostanie bez paliwa. Będzie musiał wstrzymać produkcję energii. Niebezpieczeństwo jest realne, bo elektrowni nie stać na droższy węgiel.
Jak powiedziała gazecie Katarzyna Muszkat, prezes Pątnowa, spółka nie jest w stanie zapłacić nawet o 10 groszy więcej za tonę węgla. Tymczasem kopalnia, która sprzedaje elektrowni tonę węgla za 47 zł, domaga się podwyżki 11%.
Zdaniem prezes Muszkat wyjściem z sytuacji byłaby konsolidacja, czyli kupno kopalni przez PAK. Na to jednak zgodę musi wyrazić Skarb Państwa, który ma 100% akcji kopalni i 50% Pątnowa. (PAP)