"El Pais": zamachy z 11 września planowano w Hiszpanii
Ostatnie szczegóły zamachów
terrorystycznych 11 września 2001 roku w USA zaplanowano w
Hiszpanii - podał madrycki dziennik "El Pais"
29.02.2004 18:15
Zostały one omówione podczas "szczytu" terrorystów w Tarragonie, w północno-wschodniej Hiszpanii, w lipcu 2001 roku.
W spotkaniu brali udział domniemany główny architekt zamachów Jemeńczyk Ramzi Binalszib, lider zamachowców-samobójców Egipcjanin Mohamed Atta oraz trzech innych członków terrorystycznej siatki Al-Kaida.
Podając te dane, gazeta opiera się na materiałach FBI z przesłuchania Binalsziba. Jemeńczyk został zatrzymany w 2002 roku w Pakistanie i przekazany Stanom Zjednoczonym. FBI poinformowała policję hiszpańską o rezultatach przesłuchań.
Według tych informacji, 9-17 lipca 2001 roku w Tarragonie odbył się "terrorystyczny szczyt". Następnie Binalszib poinformował o planach zamachów kierownictwo Al-Kaidy w Afganistanie.
W owym czasie, według "El Mundo", nie ustalono jeszcze daty zamachów. Decyzję w tej sprawie podjął dopiero w sierpniu 2001 r. egipski szef zamachowców Mohamed Atta.
Cztery dni przed zamachem Binalszib powrócił do Hiszpanii. Tam od pewnego Algierczyka otrzymał fałszywy paszport, z którym udał się do Afganistanu. Domniemany fałszerz paszportów został w ubiegłym tygodniu aresztowany w Hiszpanii - pisze "El Pais".