Ekumeniczne nieszpory z papieżem
O wierność Chrystusowi i ekumeniczne świadectwo wiary zaapelował 12 września br. Benedykt XVI podczas nieszporów ekumenicznych w katedrze w Ratyzbonie. W czasach spotkań międzyreligijjnych łatwo ulegamy pokusie, aby osłabić lub zupełnie ukryć kluczowe wyznanie w Jezusa Chrystusa. To nie jest służba na rzecz dialogu. Taką postawą sprawiamy, że Bóg staje się coraz bardziej daleki dla innych, ale także i dla nas – powiedział Benedykt XVI.
14.09.2006 17:53
W ratyzbońskiej katedrze zebrali się przedstawiciele wielu Kościołów chrześcijańskich, a także wyznawcy judaizmu. Rozważania papieża oparte były na perykopie z 1. Listu Jana. Na początku Benedykt XVI przywitał prawosławnych, wyrażając nadzieję, iż zbliżające się posiedzenie katolicko-prawosławnej komisji teologicznej w Belgradzie doprowadzi do pogłębienia wspólnoty między Kościołem rzymskokatolickim a prawosławiem.
Wielkim darem Opatrzności było zawsze dla mnie to, że jako profesor w Bonn mogłem poznać i pokochać Kościół prawosławny w osobie dwóch młodych archimandrytów, późniejszego metropolitę Stylianosa Harkianakisa oraz Damaskinosa Papandreou – powiedział papież, wyrażając nadzieję, że rozmowy w Serbii przyniosą pogłębienie wspólnoty w "przekazanej przez apostołów wierze, która dojrzeje do pełnej jedności, aby świat mógł poznać, że Jezus Chrystus jest Posłańcem Boga, Bożym Synem, Zbawicielem Świata."
W pozdrowieniu skierowanym do Kościołów reformacyjnych papież wspomniał swoją współpracę z luterańskimi biskupami z Niemiec. Podziękował za możliwość wspólnej walki o osiągnięcie porozumienia z ewangelickimi teologami, które zakończyło się uroczystym podpisaniem Wspólnej Deklaracji o Usprawiedliwieniu między Światową Federacją Luterańską a Kościołem rzymskokatolickim w 1999 roku w Augsburgu.
Osiągnięte porozumienie nt. nauki o usprawiedliwieniu pozostaje wielkim, jeszcze niespełnionym zobowiązaniem dla nas wszystkich: usprawiedliwienie jest istotnym tematem teologii, ale w życiu wiernych jest dziś prawie nieobecne – podkreślił Benedykt. Według papieża usprawiedliwieni z łaski przez wiarę, podobnie jak dramatyczne wydarzenia współczesności pokazują, jak bardzo naglące jest mówienie o przebaczeniu, jakiego od Boga potrzebuje cały świat. Świadomość tego, że wobec Boga jesteśmy winni, że grzech jest rzeczywistością, która może być pokonana tylko przez Boga stała się dla nowoczesnego człowieka obca. Także my staliśmy się w jakiś sposób nowocześni – uważa papież.
Benedykt XVI wyraził radość, że również Światowa Rada Metodystyczna dołączyła w ostatnim czasie do sygnatariuszy Wspólnej Deklaracji.
Komentując słowa z 1 Listu Jana 4,14: "A my widzieliśmy i świadczymy, iż Ojciec posłał Syna jako Zbawiciela świata" Benedykt XVI podkreślił, że wyznanie wiary musi przerodzić się w świadectwo. Tak jak autor listu mówił o sobie "my widzieliśmy" także i my, jako nowe pokolenie, powinniśmy ujrzeć zbawienia, abyśmy jako widzący mogli składać świadectwo o Jezusie Chrystusie. Prośmy Pana, aby uczynił nas widzącymi. Pomagajmy sobie nawzajem, abyśmy mogli ujrzeć i uczynić widzącymi ludzi naszych czasów. Zaświadczajmy o naszej wierze tak, aby objawiła się ona jako siła miłości, aby świat uwierzył – zaapelował papież.